Praca w domu się opłaca, czyli moje podsumowanie 2015 roku i plany na 2016

utworzone przez | sty 7, 2016 | Praca w domu | 54 Komentarze

To był bardzo dobry rok. Mimo że nie wszystko poszło tak jak chciałam, to naprawdę wiele się nauczyłam i jestem o kilka kroków do przodu w stosunku do ubiegłego roku. Jak zarobić pieniądze w domu i jak rozwijać swój mały, domowy biznes?

Lubię robić podsumowania, bo one pozwalają docenić to, co się ma, co się osiągnęło, pozwalają zobaczyć swoje słabe strony, nad którymi trzeba popracować. Zerkam na cele na 2015 rok, o których pisałam jeszcze w grudniu 2014 i widzę, że z 5 punktów udało mi się zrealizować jedynie 2 🙂 To dywersyfikacja przychodów i czytanie większej liczby książek, które rozwijają, a nie tylko zabijaczy czasu. Z planów prywatnych kilka się udało – upiekłam pierwszy w życiu pasztet (wegetariański, ale zawsze!), kilka serników (znalazłam jeden świetny i niezawodny przepis), odwiedziliśmy kilka ciekawych restauracji… Ale prywatne sprawy odłóżmy na bok, bo czas na podsumowanie zawodowe.

Jaki był 2015 rok, czyli kilka sukcesów i porażek

  • wydanie własnej książki to mój największy sukces minionego roku. Książkę wydałam samodzielnie, bez pomocy wydawnictwa, wszystkim zajmowałam się na własną rękę. Do dziś (początek stycznia) sprzedałam prawie cały nakład (500 sztuk), zamówiłam już nowy. Nakład nie jest może imponujący, ale finansowo wynik jest niezły – szacuję, że na czysto zarobiłam na tym przedsięwzięciu jakieś 8-9 tys zł. Pozwoliło mi to sfinansować zakup innych produktów do sklepu internetowego, bo skoro już otworzyłam sklep, żeby sprzedawać w nim książkę, to zaczęłam sprowadzać także inne produkty, związane z przygotowywaniem drinków. Obecnie mam klientów w sklepie nie tylko z bloga, ale także z Google, a zamówienia przychodzą każdego dnia. Ale o sklepie więcej jeszcze napiszę w osobnym poście.
  • w grudniu sklep okazał się najbardziej dochodowym przedsięwzięciem w mojej firmie, a ponieważ poza pakowaniem i wysyłaniem paczek pisałam jeszcze teksty, na początku grudnia wzięłam udział w webinarze i jak zwykle zarabiałam nieco na moich blogach, to łączny zysk z grudnia dał kwotę pięciocyfrową (netto). A mówię tylko o moich zarobkach, do tego mój mąż, który pracuje ze mną w naszej firmie, dorzuca też zawsze coś od siebie. Udowodniłam sobie i mówię też Wam, że freelancer, pracując z domu, może zarabiać duże pieniądze.
  • przez cały rok przeczytałam 56 książek, to więcej niż 1 tygodniowo. Z tego aż 17 to książki rozwijające, większość o biznesie, ze dwie o pisaniu tekstów, było też coś o pieniądzach.
  • do porażek zaliczam to, że nie udało mi się podnieść zarobków z AdSense do wysokości średniej krajowej, chociaż się starałam. Dochodzę do wniosku, że na AdSense nie da się już zarobić tyle, ile kiedyś, niestety. O szczegółach przeczytasz w dalszej części postu.
  • nie osiągnęłam też większych sukcesów jeśli chodzi o zarabianie na programach partnerskich, ale o tym też poniżej.

Blog Biznesoweinfo.pl – kilka statystyk

Lubię czytać statystyki u innych, więc podzielę się swoimi 🙂

  • przez cały 2015 rok na blog weszło ponad 300 tysięcy osób. Mogłoby być lepiej, choć wiem, że to niszowa tematyka, więc nie każdego interesuje.

screen bi

Jak zarobić pieniądze w domu? Na przykład na blogach – podsumowanie 2015 roku

W minionym roku zarabiałam na AdSense i w kilku sieciach partnerskich, m.in. Salesmedia i WebePartners. Spora część dochodu pochodzi z Whitepress, czyli z umieszczania na blogach/stronach artykułów sponsorowanych. Podane kwoty to kwoty spisane z paneli, niektóre są netto, inne brutto (choć większość netto). Dotyczą kilku stron, które prowadzę (w sumie jest ich już chyba 10, chociaż tylko 2 to blogi).

  • NextContent: 123
  • Adsense:  11890,53 (ponad dwukrotnie mniej niż w 2014!)
  • Adsense (YT): 432,09
  • Ads4books: 10,92
  • WhitePress: 5344,3
  • PP Helion:  52,96
  • Netsales: 160,8
  • Ceneo: 192,9
  • WebePartners: 512,97
  • Cupsell: 22
  • TrafficMonsoon: 451
  • ContentStream: 170,83
  • Salesmedia: 1189,78

RAZEM: 20544,08 zł (o ok. 8 tys mniej niż w 2014 roku)

Suma jaką zarobiłam pozwala tak naprawdę na zafundowanie sobie całkiem niezłych wakacji i pewnie jeszcze zapłacenie rachunków za cały rok, ale nie ukrywam, że spadek aż o 8 tysięcy w stosunku do poprzedniego roku to nie najlepsza wiadomość.

Moje plany na 2016 rok

Niektóre związane z blogowaniem, inne z pracą freelancera:

  • wydać drugą książkę, także z przepisami na drinki. Pomysł już jest, jeśli wystarczy czasu, to druga książką będzie jeszcze w tym roku.
  • przygotować kurs online dotyczący samodzielnego postawienia strony z ofertą dla freelancera czy małej firmy. Przyda się też tym, którzy chcą mieć swój blog na WordPressie.
  • poszerzyć asortyment sklepu z akcesoriami do drinków, a jeśli sklep będzie nadal tak dochodowy, to być może pojawi się jakiś pracownik, a wtedy wreszcie wyprowadzę sklep z mieszkania do jakiegoś biura. Moim marzeniem jest mieć za jakiś czas stacjonarny punkt, do którego nie będę musiała codziennie przychodzić i który będzie się kręcił beze mnie.
  • na liście książek do przeczytania znowu sporo pozycji związanych z pracą, np. „Jesteś marką” oraz „Wywieranie wpływu na ludzi”.

To chyba takie najważniejsze kierunki, w których planuję rozwijać mój mały biznes w tym roku. Oczywiście dalej będę dzieliła się swoimi postępami, porażkami i sukcesami na blogu 🙂

Wiem, że jest tu wielu czytelników-blogerów, którzy na swoich blogach umieścili podobne podsumowania. Zachęcam do podzielenia się linkami w komentarzach, a pozostałych także zachęcam do odpowiedzi na pytanie – jakie są Twoje plany zawodowe na najbliższy rok? 🙂

Sposób na freelance bez stresu: dywersyfikacja

Pobierz darmową listę 40 pomysłów na dywersyfikację dla freelancera. Pomysły podzieliłam na 4 grupy:

  • praca z klientami
  • wynajem w małym biznesie
  • zarabianie na wiedzy
  • bycie twórcą
 

Pobierz bezpłatną listę i zbuduj dodatkowe źródło dochodu!

Zdjęcie Agnieszki Skupieńskiej
O autorce: Agnieszka Skupieńska

Z wykształcenia polonistka, ale nigdy nie pracowałam w szkole. Jako freelancerka zaczęłam pracować w 2009 roku, pisząc teksty na zlecenie. Teraz uczę innych, jak zarabiać, nie wychodząc z domu. Mam też swój sklep internetowy, w którym można kupić akcesoria barmańskie.
Sprawdziłam, że praca w domu może być sposobem na życie. I to na całkiem niezłym poziomie 🙂

Subscribe
Powiadom o
guest

54 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Kobieta w e-biznesie.pl

Wow. Agnieszka, gratuluję, jesteś najlepszą motywacją dla wszystkich pracujących z domu, zwłaszcza tych, którzy dopiero wyrabiają sobie markę i jeszcze nie jest tak z górki finansowo. Oczywiście za tym sukcesem stała Twoja praca, odwaga, by angażować się w nowe projekty, wynik imponujący. Brawo!

Kobieta Inwestuje
8 lat temu

Gratuluje. Od jakiegos czasu intensywnie czytam Twoj blog doslwnie chlonac wiedze potrzebna poczatkujacej blogerce, jaka sie stalam i bardzo mnie dopinguja Twoje sukcesy. Trzymam kciuki za zrealizowanie planow! Gratulacje raz jeszcze!

Anna
8 lat temu

„łączny zysk z grudnia dał kwotę pięciocyfrową (netto)” – gratuluję takich zarobków i osiągnięcia większości celów 🙂 Życzę osiągnięcia wszystkich celów na ten rok. Pozdrawiam

Justyna
8 lat temu

Fajnie – gratulacje. Faktycznie zarobki z Adsense mniejsze, ale i tak wychodzi niezła sumka co miesiąc – tak, jak napisałaś, w sam raz na wakacje. Widzę też, że z Whitepressa wyszły niezłe kwoty – muszę się nim mocniej zainteresować. Powodzenia – trzymam kciuki w realizacji planów 🙂

Marcin
8 lat temu

Świetne podsumowanie i ciekawe plany. Czytało mi się lekko i zaskoczony byłem, że już koniec 🙂 Kciuk w górę

Roch
Roch
8 lat temu

Czesc 🙂 co do slabszego wyniku w stosunku do 2014.. – a nie jest troche tak ze jest wieksza konkurencja w tej dziedzinie blogow .. albo przedmioty ktore sprzedajesz w sklepie zaczeli inni sprowadzac i sprzedaja prawie po kosztach ? .. pozdrowienia i gratuluje i tak dobrego wyniku finansowego 🙂

andrzej
andrzej
8 lat temu

I ja dołączylem do grona fanów i jakis element Twojej dzialnosci upewnił mnie w dojrzewajacej decyzji co do rozpoczecia nowej przygody.. gratuluje i bede o ile mozliwe wspierał. Dobrego 2016r.

Monika Gabas
8 lat temu

AdSense wydawało mi się niepotrzebnym zawracaczem głowy, a tu proszę… :). Może warto byłoby poświęcić kilka dni na odpowiednią edycję popularnych wpisów.

Dominik
8 lat temu

Agnieszka,
Gratuluję książki oraz świetnych statystyk. Ciężka praca i regularność się opłacają 🙂 O Whitepressie pisał ostatnio bloger Historia Kanta. Widzę, że to platforma na którą warto zwrócić uwagę w tym roku.

Nigdy nie zamieszczam linków w komentarzach, ale skoro nalegasz to wrzucę swoje podsumowanie 2015 roku:
http://rodzinneporachunki.pl/od-zera-do-blogera-podsumowanie-365-dni-blogowania/

Michał
8 lat temu

Musisz pomyśleć o jakimś e-produkcje przy takiej ilości użytkowników