To był bardzo dobry rok. Mimo że nie wszystko poszło tak jak chciałam, to naprawdę wiele się nauczyłam i jestem o kilka kroków do przodu w stosunku do ubiegłego roku. Jak zarobić pieniądze w domu i jak rozwijać swój mały, domowy biznes?
Lubię robić podsumowania, bo one pozwalają docenić to, co się ma, co się osiągnęło, pozwalają zobaczyć swoje słabe strony, nad którymi trzeba popracować. Zerkam na cele na 2015 rok, o których pisałam jeszcze w grudniu 2014 i widzę, że z 5 punktów udało mi się zrealizować jedynie 2 🙂 To dywersyfikacja przychodów i czytanie większej liczby książek, które rozwijają, a nie tylko zabijaczy czasu. Z planów prywatnych kilka się udało – upiekłam pierwszy w życiu pasztet (wegetariański, ale zawsze!), kilka serników (znalazłam jeden świetny i niezawodny przepis), odwiedziliśmy kilka ciekawych restauracji… Ale prywatne sprawy odłóżmy na bok, bo czas na podsumowanie zawodowe.
Jaki był 2015 rok, czyli kilka sukcesów i porażek
- wydanie własnej książki to mój największy sukces minionego roku. Książkę wydałam samodzielnie, bez pomocy wydawnictwa, wszystkim zajmowałam się na własną rękę. Do dziś (początek stycznia) sprzedałam prawie cały nakład (500 sztuk), zamówiłam już nowy. Nakład nie jest może imponujący, ale finansowo wynik jest niezły – szacuję, że na czysto zarobiłam na tym przedsięwzięciu jakieś 8-9 tys zł. Pozwoliło mi to sfinansować zakup innych produktów do sklepu internetowego, bo skoro już otworzyłam sklep, żeby sprzedawać w nim książkę, to zaczęłam sprowadzać także inne produkty, związane z przygotowywaniem drinków. Obecnie mam klientów w sklepie nie tylko z bloga, ale także z Google, a zamówienia przychodzą każdego dnia. Ale o sklepie więcej jeszcze napiszę w osobnym poście.
- w grudniu sklep okazał się najbardziej dochodowym przedsięwzięciem w mojej firmie, a ponieważ poza pakowaniem i wysyłaniem paczek pisałam jeszcze teksty, na początku grudnia wzięłam udział w webinarze i jak zwykle zarabiałam nieco na moich blogach, to łączny zysk z grudnia dał kwotę pięciocyfrową (netto). A mówię tylko o moich zarobkach, do tego mój mąż, który pracuje ze mną w naszej firmie, dorzuca też zawsze coś od siebie. Udowodniłam sobie i mówię też Wam, że freelancer, pracując z domu, może zarabiać duże pieniądze.
- przez cały rok przeczytałam 56 książek, to więcej niż 1 tygodniowo. Z tego aż 17 to książki rozwijające, większość o biznesie, ze dwie o pisaniu tekstów, było też coś o pieniądzach.
- do porażek zaliczam to, że nie udało mi się podnieść zarobków z AdSense do wysokości średniej krajowej, chociaż się starałam. Dochodzę do wniosku, że na AdSense nie da się już zarobić tyle, ile kiedyś, niestety. O szczegółach przeczytasz w dalszej części postu.
- nie osiągnęłam też większych sukcesów jeśli chodzi o zarabianie na programach partnerskich, ale o tym też poniżej.
Blog Biznesoweinfo.pl – kilka statystyk
Lubię czytać statystyki u innych, więc podzielę się swoimi 🙂
- przez cały 2015 rok na blog weszło ponad 300 tysięcy osób. Mogłoby być lepiej, choć wiem, że to niszowa tematyka, więc nie każdego interesuje.
- ponad 1200 osób zapisało się na mój newsletter. Wysyłam tą drogą zwykle informacje o nowych postach, więc warto dołączyć, żeby niczego nie przegapić (okienko zapisu w panelu bocznym).
- całkiem fanie rozwija się moja grupa na Facebooku, w której można pytać o wszystko, co związane z biznesem online. Jest w niej już ponad 400 osób.
- przez cały 2015 rok napisałam 94 posty. Wśród nich kilka szczególnie Wam się spodobało, o czym świadczy bardzo duża liczba lajków fejsbukowych. Są to:
Jak zarobić pieniądze w domu? Na przykład na blogach – podsumowanie 2015 roku
W minionym roku zarabiałam na AdSense i w kilku sieciach partnerskich, m.in. Salesmedia i WebePartners. Spora część dochodu pochodzi z Whitepress, czyli z umieszczania na blogach/stronach artykułów sponsorowanych. Podane kwoty to kwoty spisane z paneli, niektóre są netto, inne brutto (choć większość netto). Dotyczą kilku stron, które prowadzę (w sumie jest ich już chyba 10, chociaż tylko 2 to blogi).
- NextContent: 123
- Adsense: 11890,53 (ponad dwukrotnie mniej niż w 2014!)
- Adsense (YT): 432,09
- Ads4books: 10,92
- WhitePress: 5344,3
- PP Helion: 52,96
- Netsales: 160,8
- Ceneo: 192,9
- WebePartners: 512,97
- Cupsell: 22
- TrafficMonsoon: 451
- ContentStream: 170,83
- Salesmedia: 1189,78
RAZEM: 20544,08 zł (o ok. 8 tys mniej niż w 2014 roku)
Suma jaką zarobiłam pozwala tak naprawdę na zafundowanie sobie całkiem niezłych wakacji i pewnie jeszcze zapłacenie rachunków za cały rok, ale nie ukrywam, że spadek aż o 8 tysięcy w stosunku do poprzedniego roku to nie najlepsza wiadomość.
Moje plany na 2016 rok
Niektóre związane z blogowaniem, inne z pracą freelancera:
- wydać drugą książkę, także z przepisami na drinki. Pomysł już jest, jeśli wystarczy czasu, to druga książką będzie jeszcze w tym roku.
- przygotować kurs online dotyczący samodzielnego postawienia strony z ofertą dla freelancera czy małej firmy. Przyda się też tym, którzy chcą mieć swój blog na WordPressie.
- poszerzyć asortyment sklepu z akcesoriami do drinków, a jeśli sklep będzie nadal tak dochodowy, to być może pojawi się jakiś pracownik, a wtedy wreszcie wyprowadzę sklep z mieszkania do jakiegoś biura. Moim marzeniem jest mieć za jakiś czas stacjonarny punkt, do którego nie będę musiała codziennie przychodzić i który będzie się kręcił beze mnie.
- na liście książek do przeczytania znowu sporo pozycji związanych z pracą, np. „Jesteś marką” oraz „Wywieranie wpływu na ludzi”.
To chyba takie najważniejsze kierunki, w których planuję rozwijać mój mały biznes w tym roku. Oczywiście dalej będę dzieliła się swoimi postępami, porażkami i sukcesami na blogu 🙂
Wiem, że jest tu wielu czytelników-blogerów, którzy na swoich blogach umieścili podobne podsumowania. Zachęcam do podzielenia się linkami w komentarzach, a pozostałych także zachęcam do odpowiedzi na pytanie – jakie są Twoje plany zawodowe na najbliższy rok? 🙂
Z wykształcenia polonistka, ale nigdy nie pracowałam w szkole. Jako freelancerka zaczęłam pracować w 2009 roku, pisząc teksty na zlecenie. Teraz uczę innych, jak zarabiać, nie wychodząc z domu. Mam też swój sklep internetowy, w którym można kupić akcesoria barmańskie.
Sprawdziłam, że praca w domu może być sposobem na życie. I to na całkiem niezłym poziomie 🙂
Wow. Agnieszka, gratuluję, jesteś najlepszą motywacją dla wszystkich pracujących z domu, zwłaszcza tych, którzy dopiero wyrabiają sobie markę i jeszcze nie jest tak z górki finansowo. Oczywiście za tym sukcesem stała Twoja praca, odwaga, by angażować się w nowe projekty, wynik imponujący. Brawo!
Bardzo dziękuję za miłe słowa 🙂 We własnym biznesie nigdy nie jest z górki, ja sama lubię poczytać u innych motywujące wpisy, bo dzięki nim zawsze dostaję „kopa” do działania 🙂
dobrze wiedzieć, bo myślałam, że moje górki wynikają z amatorstwa, a to po prostu na zawsze takie klimaty 🙂
Gratuluje. Od jakiegos czasu intensywnie czytam Twoj blog doslwnie chlonac wiedze potrzebna poczatkujacej blogerce, jaka sie stalam i bardzo mnie dopinguja Twoje sukcesy. Trzymam kciuki za zrealizowanie planow! Gratulacje raz jeszcze!
Bardzo dziękuję 🙂 Cieszę się, że moje wpisy są pomocne!
„łączny zysk z grudnia dał kwotę pięciocyfrową (netto)” – gratuluję takich zarobków i osiągnięcia większości celów 🙂 Życzę osiągnięcia wszystkich celów na ten rok. Pozdrawiam
Dziękuję. Oby życzenia się spełniły! 🙂
Fajnie – gratulacje. Faktycznie zarobki z Adsense mniejsze, ale i tak wychodzi niezła sumka co miesiąc – tak, jak napisałaś, w sam raz na wakacje. Widzę też, że z Whitepressa wyszły niezłe kwoty – muszę się nim mocniej zainteresować. Powodzenia – trzymam kciuki w realizacji planów 🙂
Jak tak patrzę na te zestawienia, to się upewniam w przekonaniu, że zarabiając w internecie trzeba być elastycznym i że nigdy nic nie jest na zawsze 🙂 Whitepress jest fajny, warto na niego spojrzeć.
Świetne podsumowanie i ciekawe plany. Czytało mi się lekko i zaskoczony byłem, że już koniec 🙂 Kciuk w górę
Dziękuję bardzo!
Czesc 🙂 co do slabszego wyniku w stosunku do 2014.. – a nie jest troche tak ze jest wieksza konkurencja w tej dziedzinie blogow .. albo przedmioty ktore sprzedajesz w sklepie zaczeli inni sprowadzac i sprzedaja prawie po kosztach ? .. pozdrowienia i gratuluje i tak dobrego wyniku finansowego 🙂
Akurat sklepu nie miałam w 2014, a ten słabszy wynik dotyczy tylko programów partnerskich, czyli zarabiania na blogu. Myślę, że głównie chodzi o to, że coraz mniej opłacalny na moich blogach jest Google AdSense, stąd ten gorszy wynik.
I ja dołączylem do grona fanów i jakis element Twojej dzialnosci upewnił mnie w dojrzewajacej decyzji co do rozpoczecia nowej przygody.. gratuluje i bede o ile mozliwe wspierał. Dobrego 2016r.
Dziękuję i życzę powodzenia na swoim 🙂
AdSense wydawało mi się niepotrzebnym zawracaczem głowy, a tu proszę… :). Może warto byłoby poświęcić kilka dni na odpowiednią edycję popularnych wpisów.
Też mi się tak wydawało, ale – jak to mówi mój kolega – czapka drobnych się uzbiera 🙂
Agnieszka,
Gratuluję książki oraz świetnych statystyk. Ciężka praca i regularność się opłacają 🙂 O Whitepressie pisał ostatnio bloger Historia Kanta. Widzę, że to platforma na którą warto zwrócić uwagę w tym roku.
Nigdy nie zamieszczam linków w komentarzach, ale skoro nalegasz to wrzucę swoje podsumowanie 2015 roku:
http://rodzinneporachunki.pl/od-zera-do-blogera-podsumowanie-365-dni-blogowania/
Musisz pomyśleć o jakimś e-produkcje przy takiej ilości użytkowników
Wynik ładny ale nie napisałaś jakim nakładem czasu to osiągnęłaś. Kiedyś jak miałem sklep internetowy wszystko prawie wyglądało ok z wyjątkiem jednego po przeliczeniu na godziny wyszło, że pracuję za marne grosze 🙂
Czasu nie liczyłam, ale z pewnością nie pracuję za marne grosze. W grudniu wyszło może trochę więcej godzin niż etat, ale i kasa spora, więc nie narzekam.
No w grudniu słupki aż były czerwone – nawet ktoś z nowych znajomych szukał drinków na sylwestra na Twojej stronie. Gratuluje nawet świetnego wyniku.
Bardzo dziękuję! :)) W Sylwestra na moim drinkowym blogu było 46 tysięcy osób – jednego dnia! Spodziewam się, że sporo imprezowiczów piło moje drinki tego dnia.
Witam i również gratuluję!
Jako początkujący czerpię inspiracje pełnymi garściami.
Pozdrawiam!
PS: nie udało mi się zapisać na kurs. Pole „imię” wymaga tylko liter, pomimo, iż wpisałem „Michał” (przeglądarka Chrome)
Dzięki za info, sprawadziłam i z jakichś przyczyn nie wpuszcza polskich liter, jak się wpisze bez polskich, to jest ok.
Uwielbiam Twoje wpisy z podsumowaniami! Mimo, że zarobiłaś sporo mniej niż w zeszłym roku, to i tak moim zdaniem uzyskałaś świetny wynik! Mogłabyś napisać coś więcej o Whitepress? Czy rejestracja tam jest darmowa?
Jak fajnie ! Cieszę się, że opublikowałaś podsumowanie 🙂 Z tej ekscytacji narodziło się moje:
http://biznesomania.com.pl/podsumowanie-2015-roku/
Agnieszko widzę, że nieźle się rozwijasz – gratulacje i powodzenia w roku 2016. Szczególnie cieszy to, że przy współpracy z WhitePress.pl zarobiłaś całkiem niezłą sumkę. Widzę, że w komentarz pojawia się dużo pytań o naszą platformę.
Agnieszko jeśli pozwolisz to wszystkie osoby zainteresowane współpracą jako Wydawca/Reklamodawca zapraszam do kontaktu pod adresem mailowym: tomasz.biegun@whitepress.pl postaram się odpowiedzieć na wszystkie pytania.
„kilku stron, które prowadzę (w sumie jest ich już chyba 10, chociaż tylko 2 to blogi).”
Nieźle tylko sama te strony i blogi postawiłaś i prowadzisz?
Bo ja mam tylko 3 blogi i wszystko robię sam ale już nie sposób ogarnąć to wszystko optymalizacji bloga i reklam, promocji i pozycjonowania bloga no i oczywiście pisania merytorycznych tekstów pod seo.
Rafale – sama nie, z pomocą męża. Ale prawda taka, że w tym roku to za wiele się nie narobiłam. Trochę zamówionych artykułów, troszeczkę własnych, ale większość stron leży odłogiem i czeka na lepsze czasy. Toteż i zarabiają niewiele 😉
Najbardziej imponująca jest Twoja transparentność i swoboda w dzieleniu się wiedzą i umiejętność jej przekazywania! Gratuluję! Wiem, że liczą się pieniądze w biznesie, ale dla mnie największe wrażenie w Twoim podsumowaniu zrobił punkt o ilości przeczytanych książek, czego najbardziej zazdroszczę 🙂
Dziękuję bardzo 🙂 Jestem polonistką z wykształcenia i jakoś tak mam czytanie we krwi, nie zasnę bez choćby kilku stron książki :))
Piękny nawyk. 🙂 Ja tez kocham czytać i w tym roku zamknelam podsumowanie 40 książkami.:) W przyszłym mam zamiar przeczytać 52 i jeszcze lepiej je dobierać.
Gratulacje 🙂 I wywiad na tvp Łodź również wyszedł bardzo fajnie 🙂 Spokojnie możesz kręcić filmiki, na których będziesz przybliżać ludziom tajniki prowadzenia firmy 🙂
Bardzo dziękuję 🙂 O filmach nawet myślałam, tylko musiałabym chyba nie chodzić spać albo dobę rozciągnąć 😉
Fajny wynik. Korzystasz z wielu programów ale nie Conversiter, dlaczego?
Na moim blogu biznesowym sprawdza się dobrze. Nie rewelacyjnie, ale dobrze.
Bez specjalnego powodu. Po prostu nie miałam czasu, żeby go przetestować 🙂
Agnieszko – polecam zrobić tak, aby linki otwierały nowe podstrony. Akutalnie sprawiają, że opuszczam artykuł :}
Dzięki. Czasem nawet pamiętam, żeby tak ustawić, ale tylko czasem 😉 To pewnie przez nawyk, że ja zawsze linki otwieram od razu w nowych podstronach, niezależnie gdzie i co czytam.
Świetny wynik, gratuluję i życzę dalszych sukcesów i tyle pozytywnego nastawienia.:) Super:)
Gratulacje! 🙂
Nic tylko pogratulować, jestem pod wrażeniem wyników. Kibicuję Ci tym bardziej, że wczoraj oficjalnie zostałem przedsiębiorcą i mam w planach kilka ciekawych(mam nadzieję) pomysłów na ten rok. Czytam Twojego bloga od dawna i jesteś jedną z osób, które zainspirowały mnie do działania i zmiany swojego życia. Dzięki i powodzenia;)
Gratuluje serdecznie! Piekny wynik, no i motywujesz nas, czytelnikow, do dzialania 🙂
Agnieszko bardzo Ci gratuluję i dziękuję za kopa jakiego dostałam tym postem.
Pewnie że praca w domu się opłaca, choć ja cały czas czekam na moment kiedy w naszym kraju podniosą kwotę wolną od podatku, bo obecna to jakaś porażka, zupełnie nie motywująca do prowadzenia własnej działalności. Nie dość że musimy płacić duże składki ZUS to jeszcze podatek dochodowy. Dlatego też i ja mam plan na ten rok a leasing samochodu używanego 🙂 zawsze to jakiś koszt. Przymierzam się już do tego chyba od dwóch lat, ale wraz z końcem ubiegłego roku powiedziałem sobie że czas najwyższy coś zrobić w tym kierunku. Jest to więc mój główny plan na 2016 rok. Whitepress… Czytaj więcej »
Adamie, bardzo sympatyczny ten plan na 2016 rok 🙂
Tak, bardzo sympatyczny. Teraz jednak główny plan to uzbieranie wkładu własnego przynajmniej na poziomie 40% jest więc spora motywacja do oszczędzania 🙂
Gratuluje udanego roku i życzę kolejnych sukcesów w 2016 🙂
Piękne podsumowanie! Gratuluję Ci tych większych i mniejszych sukcesów. Do Twoich osiągnięć dorzuciłabym to, że dzięki Twoim wpisom wiele osób zmotywowało się do działania i przez to zmieniło swoje życie na lepsze 🙂
Edyto, dziękuję bardzo! Jeśli faktycznie choć kilka osób się zmotywowało dzięki mnie to faktycznie wielki sukces 🙂
Ale, że tyle na Adsensie da się zarobić?! aż nie wierzę. Więcej niż z whitepressa…
WhitePress to w tym momencie ogromne pole zarobku nawet dla małych Wydawców – wystarczy dać dobrą cenę artykułu i mieć fajny serwis „żywy” serwis dla ludzi.
Szkoda że tak mało blogerów zmieszczą takie podsumowania zarobków . Nie trzymasz wszystkich pasywów w jednym koszyku ale ten spadek zarobków z adsens to trochę niepokojące. Mam nadzieję że jeszcze się odbijesz no i gratuluje takich zarobków oraz życzę jeszcze większych w tym i kolejnym roku;)
Też żałuję, sama bym chętnie poczytała o zarobkach innych, bo to zawsze motywuje 🙂
[…] bo potem można do tej listy wrócić i sprawdzić, co udało się zrealizować. W moim podsumowaniu roku 2015 pisałam o czterech celach na nowy rok i… każdy z nich zrealizowałam, tylko w inny sposób […]