Luty w tym roku miał tylko 28 dni, więc i zarobki nieco mniejsze. Ale nie można narzekać – zapraszam na kolejny post z comiesięcznego cyklu, czyli Zarabianie na blogu: podsumowanie lutego 2014.
W lutym niestety nie udało mi się osiągnąć celu, o którym pisałam w podsumowaniu grudnia, ale mimo iż zarobki nieco spadają, jestem zadowolona z
Jak minął luty?
W lutym na wszystkich naszych blogach opublikowaliśmy 31 postów (z czego jeden pochodził z Nextcontent, więc napisanych tylko 30). Czyli wynik szału nie robi, biorąc pod uwagę, że blogi prowadzimy we dwoje. Ale co zrobić, czasem bywa pod górkę 😉
Na YT bez zmian – żadnych nowych filmów.
Zarobki w lutym:
- Prolink: 60,51 zł
- NextContent: 42,75 zł
- Adsense: 1 751,80 zł
- Adsense (YT): 38,20 zł
- Ads4books: 1,70 zł
- NextClick: 111,30 zł
Razem: 2006,26 zł
Podane kwoty spisuję z paneli, są to kwoty przed odliczeniem podatków VAT i/lub dochodowego. Zestawienie nie uwzględnia umów podpisanych z reklamodawcami bez pośrednictwa sieci partnerskich.
Uwagi:
- Cieszy mnie najbardziej Nextclick, bo z miesiąca na miesiąc przynosi coraz więcej przychodów, mimo że ruch na serwisach, na których z niego korzystam, wcale aż tak bardzo nie wzrósł.
- W Nextcontent pierwszy raz udało mi się zarobić prowizję za to, że ktoś zarejestrował się, korzystając z mojego linka i zrealizował tam jakąś transakcję. Co prawda to tylko 75 groszy, ale jest moc 😀
- Adsense i YT nieco gorzej, ale z tym się liczyłam – krótszy miesiąc i też taki czas, że moje sezonowe blogi, które najwięcej zarabiają akurat są po sezonie.
- Jak widać niezbyt dobrze w tym miesiącu poszło mi zarabianie na polecaniu książek – no ale cóż, nie zawsze wszystko może dobrze iść 🙂
A jak tam Twoje zarobki w lutym? Z jakich programów zarabiasz najwięcej?
Wyniki całkiem niezłe, jeśli możesz zdradzić to ile blogów prowadzicie? U mnie reklamy pojawiły się dopiero od końcówki lutego, więc z ciekawością sprawdzam jak to wszystko działa 🙂
Te podsumowania zarobków to świetny pomysł! Odwiedzający mogą zobaczyć jakie istnieją sposoby na monetyzację blogów. Ten wpis np. zachęcił mnie, aby wypróbować nextclick, bo AdSense i Prolink już używam.
Cóż mogę powiedzieć, gratuluję i tak przebiłaś najniższą krajową. Szczególnie muszę się przyjrzeć na ADSENSE, bo mimo rosnącego ruchu na blogach, zarobki spadają.
Właśnie siedzę i przeglądam Twojego bloga, a wiadomo nie da się tego zrobić tak szybko jakbym chciał, trzeba też poczytać co ciekawego piszesz. Może rzucisz okiem na adsense u mnie i jakoś się odniesiesz, będę wdzięczny za wskazówki.