Usługi dla blogerów – nisza dla freelancerów na 2017 rok?

utworzone przez | gru 19, 2016 | Praca w domu | 22 Komentarze

Znam przynajmniej kilku blogerów, którzy na stałe zatrudniają podwykonawców, którzy pomagają im w różnych aspektach blogowej pracy. A to przy drobnych pracach edytorskich, a to przy tworzeniu produktów czy montażu filmów i podcastów. Spoglądając na to z drugiej strony – otworzył nam się całkiem nowy rynek i nowa nisza – usługi, świadczone dla blogerów.

Ktoś powie: a co to za różnica, czy będę robić korektę tekstów lub składał filmy dla blogera czy dla jakiejś firmy? Moim zdaniem trochę różnic jednak jest. Przede wszystkim, jeśli zdecydujesz się specjalizować w pomocy blogerom, musisz reagować bardzo szybko i mieć krótkie terminy. Raczej nie wchodzą tu w grę terminy kilkutygodniowe, bo biznes online (a taki prowadzą blogerzy) wymaga szybkich reakcji. Poza tym fajnie by było, gdybyś sam był aktywnym obserwatorem blogów. No i jeśli już nawiążesz współpracę z blogerem i będzie między Wami chemia, jest szansa, że będzie to współpraca długoterminowa i może przerodzić się w zatrudnienie na wyłączność, jak na etat.

Ze swojego punktu widzenia dodam jeszcze, że blogerzy, którzy zatrudniają pomocników, często mają już firmy i łatwiej im współpracować z kimś, kto też ma firmę, więc jeśli chcesz wstrzelić się w niszę usług dla blogerów, pomyśl o własnej działalności.

Zanim przejdę do rzeczy, drobne przypomnienie. Jeżeli chciałbyś dołączyć do zarabiających blogerów, to może Ci w tym pomóc mój kurs „Własny produkt w 7 krokach”. Uczę w nim, jak od zera wymyślić, stworzyć i sprzedać produkt, który zapewni Ci stały przypływ gotówki. Zapis na listę oczekujących (do niczego nie zobowiązuje, ale można dostać rabat) jest na specjalnej stronie: Własny produkt w 7 krokach.

Usługi dla blogerów – w czym może pomóc freelancer?

Blogerom pomaga tylu specjalistów, że każdy znajdzie coś dla siebie:

Grafika i fotografia

  • grafika – nie tylko logo, ale też banerki na blog i do mediów społecznościowych, grafiki do postów
  • obróbka zdjęć, które trafiają na blog
  • usługi foto – blogerki modowe potrzebują kogoś do pomocy przy zdjęciach na co dzień, ale i inni blogerzy raz na jakiś czas korzystają z usług fotografów. Chociażby po to, żeby mieć profesjonalnie zrobione zdjęcia profilowe do bloga i mediów społecznościowych

Teksty

  • korekta i redakcja tekstów – blogerzy, którzy zarabiają na współpracy z firmami nie mogą sobie pozwolić na to, żeby do klienta wysyłać teksty z błędami
  • ghostwriting, czyli pisanie tekstu na czyjś blog w imieniu blogera. Sama nigdy nie zdecydowałabym się zlecić napisania tekstu na mój blog, ale jako copywriter otrzymywałam takie propozycje zleceń i wiem, że blogerzy z takich usług też korzystają
  • transkrypcja podcastów (czyli przepisywanie ze słuchu nagranych już podcastów)

Techniczne aspekty blogowania

  • postawienie bloga na WordPressie lub przeniesienie bloga z Blogspota na WordPress
  • drobne poprawki w szablonie bloga
  • bieżąca opieka techniczna nad blogiem (czasem coś wymaga aktualizacji, czasem się wysypie, taka pomoc się przydaje)

SEO

  • optymalizacja gotowego bloga, tekstów pod SEO
  • usługa pozycjonowania bloga (nie wiem, czy ktoś korzysta, ale to mogłoby mieć sens)

Filmy i podcasty

  • montaż filmów na Youtube lub do kursów wideo
  • przygotowanie czołówki do filmów
  • montaż podcastów (na marginesie, znacie kogoś, kto się tym zajmuje? Chętnie zobaczyłabym jakieś oferty na kontakt@biznesoweinfo.pl)

Bieżąca pomoc

  • wirtualna asystentka, czyli ktoś, kto pomaga w drobnych, bieżących sprawach
  • manager projektów – osoba, która ogarnia wszystkie projekty, w jakie zaangażowany jest bloger, pilnuje terminów itd.
  • wysyłka produktów, sprzedawanych przez blogera

Prawo i podatki

  • okazjonalna pomoc prawna, np. przy negocjowaniu umów, zgłaszaniu baz do GIODO, pisaniu regulaminów konkursów
  • obsługa księgowa działalności gospodarczej blogera

Promocja i reklama

  • obsługa kanałów w mediach społecznościowych blogera
  • promocja tekstów blogowych i działalności blogera (media społecznościowe, w tym obsługa płatnej reklamy na Facebooku, newsletter, link party itp.)
  • współpraca z reklamodawcami – pozyskiwanie kontraktów reklamowych i ich obsługa w imieniu blogera
  • coś w rodzaju impresariatu, czyli organizowanie spotkań blogera z czytelnikami, koordynacja jego udziału w różnych wydarzeniach

Sporo, prawda? Blogowanie, gdy przekształca się w biznes, czy to za sprawą wprowadzania własnych produktów do sprzedaży, czy regularnej współpracy z markami, to cała masa roboty. Nic dziwnego, że w pewnym momencie bloger nie ogarnia sam wszystkiego, co jest do zrobienia i musi zwrócić się z prośbą o pomoc do innych.

Usługi dla blogerów – jak zacząć, jak znaleźć klienta?

Klientów-blogerów będzie raczej trudno znaleźć szukając w ogłoszeniach na portalach. Proponuję inną metodę – zacząć od nawiązania kontaktu z wybranymi blogerami (tymi dużymi, o których wiadomo, że zarabiają na blogu). Nawiązuj relację, komentuj wpisy na blogu tej osoby, jej posty na Facebooku przez jakiś czas. Z czasem na pewno zacznie Cię zauważać, kojarzyć Twoje nazwisko. Po kilku tygodniach wysłałabym maila do takiego upatrzonego blogera z pytaniem, czy nie potrzebuje pomocy w jakimś (konkretnym) aspekcie blogowania. Słyszałam historie o freelancerach, którzy wręcz wysyłają próbki swoich umiejętności, np. poprawiony konkretny tekst z bloga (jeśli chodzi o usługi korekty) lub przygotowaną próbkę baneru czy poprawione zdjęcie.

Obserwuj także działalność upatrzonych blogerów. Gdy będą szukać pomocy, to najpewniej zaczną od szukania specjalisty wśród swoich czytelników i umieszczą ogłoszenie na blogu lub w mediach społecznościowych. A może jasno komunikuj na swojej stronie z ofertą, że skupiasz się na działaniach dla blogerów, pozycjonuj się w tej niszy (np. jako grafik dla blogerów, korektor dla blogerów, montażysta dla blogerów)?

Zarabiających blogerów jest coraz więcej i nawet jeśli teraz nie wszyscy korzystają z pomocy innych freelancerów, to właśnie usługi dla blogerów mogą być niszą, która zapełniać się będzie w 2017 roku.

Sposób na freelance bez stresu: dywersyfikacja

Pobierz darmową listę 40 pomysłów na dywersyfikację dla freelancera. Pomysły podzieliłam na 4 grupy:

  • praca z klientami
  • wynajem w małym biznesie
  • zarabianie na wiedzy
  • bycie twórcą
 

Pobierz bezpłatną listę i zbuduj dodatkowe źródło dochodu!

Zdjęcie Agnieszki Skupieńskiej
O autorce: Agnieszka Skupieńska

Z wykształcenia polonistka, ale nigdy nie pracowałam w szkole. Jako freelancerka zaczęłam pracować w 2009 roku, pisząc teksty na zlecenie. Teraz uczę innych, jak zarabiać, nie wychodząc z domu. Mam też swój sklep internetowy, w którym można kupić akcesoria barmańskie.
Sprawdziłam, że praca w domu może być sposobem na życie. I to na całkiem niezłym poziomie 🙂

Subscribe
Powiadom o
guest

22 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Maciej Wojtas
7 lat temu

Do copywriterskich rzeczy dodałbym pisanie scenariuszy filmików (na potrzeby YT). Ostatnio widziałem nawet ofertę jednego bardzo znanego vlogera, który oferował 4000 zł miesięcznie za tego rodzaju usługi (jeśli się nie mylę).

PS. Akurat piszę artykuł o 10 niszach, na których będzie można zarobić w 2017 roku i już wiem do kogo między innymi zalinkuję 😉

Kobieta w e-biznesie.pl

Ja w ramach blogowania zatrudniam na stałe księgowego, zamawiałam logo u grafika, a sama piszę na portal, który w zasadzie podpada pod kategorię blogów, bo mamy tych samych klientów i znam ten klimat – Marta, napiszesz nam artykuł sponsorowany na jutrzejszy poranek? I piszę 🙂 aaa i kilka razy prosiłam o pomoc techniczną przy WordPressie!

Dagmara | socjopatka.pl

Bardzo ciekawy pomysł na wpis. 🙂

Niby człowiek zdaje sobie sprawę z tego, ile robi, ale kiedy zebrałaś to w jednym tekście, dopiero widać czarno na białym – ile jest pracy, z której można zostać wyręczonym. Fajna opcja, chociaż nie we wszystkim chciałabym być wyręczana np. tak jak pisałaś: tworzenie tekstów nie wchodzi w grę, ale także ogromną frajdę sprawia mi robienie zdjęć. Natomiast czasem przydałby się ktoś do pomocy w promocji, albo sprawach technicznych. 🙂

Mateusz Kiszło [JZP blog]

Fiuuu … Mógłbym się szeroko rozgadać na ten temat, bo sam często z usług, które wymieniłaś korzystam. Długo szukałem osoby, która mogłaby mnie wesprzeć w działaniach marketingowych, ale finalnie stanęło na tym, że na to miejsce lepiej zatrudnić … Facebooka. Pracuje 24/7, rozlicza się (jeśli chcesz) wyłącznie za efekty, zawsze wystawia faktury, masz go do dyspozycji kiedy chcesz, nie trzeba patrzeć mu na ręce. Nieco to brutalne, ale wyszedłem z założenia, że tak jest dużo, dużo prościej.


comment image

Kasia || The Owner & Co.

Zdecydowanie się zgadzam! Sama zatrudniłam ostatnio 2 osoby – freelancerów oczywiście i wiem, że pójdą za nimi kolejne! Bo jednak ani ja ani żaden bloger nie jest w stanie rozwijać się działając samemu bez końca 🙂

Króliczek Doświadczalny

Z takiej usługi marketingowej dla mojego bloga sama chętnie bym skorzystała. Wolę skupić się na pisaniu, researchu, poszukiwaniu nowych tematów, a gdyby ktoś w tym czasie mógłby pozyskiwać mi reklamodawców, to już byłaby bajka 🙂

Ewa | Day with Coffee

Blogowanie to teraz naprawdę poważny biznes i dzięki temu wpisowi można sobie to uświadomić 😉

Lalo.mama
7 lat temu

Jedynie w czym ja mogłabym pomóc, to z kwestiami prawnymi, a sama szukam pomocy zazwyczaj techniczne i marketingowej. Marzy mnie się nagranie kilku filmików, ale ceny za taką usługę są póki co dla mnie nieosiągalne 🙁

Agnieszka|
7 lat temu

O kurczę! Wygląda na to, że niezły ze mnie wizjoner i jeszcze na zakończenie roku 2016 wstrzeliłam się z moim skromnym biznesem w jedną z nisz! Bardzo mi to połechtało ego, przyznaję 😉 Zwłaszcza, że dobrze też określiłam w swoim biznesplanie problemy przed jakimi staje m.in. bloger. Takie teksty jak Twoje, Agnieszko, jeszcze bardziej utwierdzają mnie w przekonaniu, że dobrze wybrałam kierując się w stronę pasji i jeszcze bardziej nakręcają do działania! Dzięki!

Krajoznawcy
Krajoznawcy
7 lat temu

Ciekawy zestaw spraw, którymi musi zająć się bloger, a o których osoby postronne nie mają pojęcia. Bo przecież bloger nic nie robi, tylko się bawi (znam to z autopsji) albo siedzi przy komputerze. Choć obecnie próbuję ogarnąć wszystko samodzielnie, to jednak nie wykluczam zatrudnić freelancera w przyszłości.