Kontynuujemy cykl porad dla osób, które prowadzą lub planują założyć firmę. Jakie koszty (podatki i składki) czekają początkującego przedsiębiorcę? Na zakończenie konkurs, w którym można wygrać nagrody od mBanku!
Ten wpis to część cyklu tekstów dotyczących wszystkich spraw formalnych związanych z prowadzeniem małej firmy. Partnerem merytorycznym cyklu jest mBank, który zaoferował niedawno swoim klientom innowacyjny na rynku system do prowadzenia księgowości – mKsięgowość. Więcej o tym produkcie możecie przeczytać w poście: Alternatywa dla biura rachunkowego dla freelancerów i małych firm. W ramach cyklu poruszymy takie zagadnienia jak:
- praca w mieszkaniu – co można wrzucić w koszty firmy prowadząc biuro we własnym domu?
- 6 nieoczywistych wydatków, które możesz wrzucić w koszty firmy
- wszystko co trzeba wiedzieć o wystawianiu faktur
- ważne pojęcia dla początkującego przedsiębiorcy
Prowadzenie firmy w Polsce jest dość kosztowne. Niezależnie od tego, czy zarabiasz czy Twoja firma przynosi straty, musisz płacić co miesiąc chociażby obowiązkowe składki na ubezpieczenia społeczne, zdrowotne, a czasem też i podatek dochodowy, jeśli rozliczasz się z podatku w formie karty podatkowej.
Jakie składki na ZUS w 2016 roku?
Pierwszym sporym obciążeniem dla osoby zakładającej działalność gospodarczą są składki na ubezpieczenia społeczne, czyli składki ZUS. Nie jest to jedna składka, ale kilka różnych:
- składka na ubezpieczenie emerytalne
- składka na ubezpieczenie rentowe
- składka na ubezpieczenie chorobowe
- składka na ubezpieczenie wypadkowe
- składka na Fundusz Pracy
- składka na ubezpieczenie zdrowotne
Dużo ich, prawda? Niewielkim pocieszeniem może być to, że nie trzeba płacić składki na ubezpieczenie chorobowe (jest ona dobrowolna), a także że nie wszyscy muszą płacić składkę na Fundusz Pracy. Nie opłacają jej ci przedsiębiorcy, którzy płacą tzw. ulgowy ZUS, a także kobieta po ukończeniu 55. roku życia i mężczyzna, który ma skończone 60 lat.
Wysokość składek zmienia się co roku i jest zależna od prognozowanego przeciętnego wynagrodzenia miesięcznego (stanowi określony procent takiego wynagrodzenia). Nie zagłębiam się już w szczegóły, jaki procent od czego, bo dla przedsiębiorcy najważniejsze są sumy składek, jakie musi odprowadzić. A te sumy wyglądają następująco:
| Składka na ubezpieczenie: | Ulgowy ZUS | Pełny ZUS |
| emerytalne | 108,34 | 474,92 |
| rentowe | 44,40 | 194,64 |
| chorobowe | 13,60 | 59,61 |
| wypadkowe | 9,99 | 43,79 |
| zdrowotne | 288,95 | 288,95 |
| Fundusz Pracy | – | 59,61 |
| SUMA: | 465,28 | 1121,52 |
I jeszcze dwa słowa o tym, co to jest „ulgowy ZUS” i kto może płacić takie niższe składki. Otóż przez pierwsze dwa lata po założeniu działalności, jeśli w ciągu ostatnich 60 miesięcy nie byłeś przedsiębiorcą możesz płacić niższy ZUS, tzw. preferencyjny. Dotyczy to jednak tylko tych przedsiębiorców, którzy nie świadczą usług swojemu byłemu pracodawcy (wówczas nie mają prawa do zniżek i muszą płacić pełny ZUS).
Oczywiście wszystkie sumy przedstawione w tabelce to są minimalne składki, jakie płaci przedsiębiorca. Można zadeklarować, że chcemy płacić składki od wyższej podstawy (np. po to, żeby w przyszłości mieć wyższą emeryturę). Początkujący przedsiębiorcy z reguły jednak szukają oszczędności gdzie się da i płacą najniższe możliwe składki.
Po co nam te ubezpieczenia?
Zakładający działalność gospodarczą zawsze zżymają się na to, że muszą opłacać ZUS, bo to miesięcznie duża kwota. Najczęstszym argumentem jest: przecież ja i tak nie chodzę do lekarza, a jeśli już to prywatnie, więc po co mam płacić składki. Dobrze wiedzieć, że z naszych składek opłacana jest nie tylko opieka medyczna, ale także wiele innych wydatków:
- ubezpieczenie emerytalne – dzięki niemu po zakończeniu aktywności zawodowej będziemy dostawać emeryturę. Przynajmniej tak mówią obowiązujące obecnie przepisy J
- ubezpieczenie rentowe – gdyby okazało się, że na skutek choroby lub wypadku jesteśmy niezdolni do pracy, będziemy mogli pobierać rentę. Dzięki temu ubezpieczeniu zapewniamy także rentę rodzinną naszym dzieciom na wypadek naszej śmierci.
- ubezpieczenie chorobowe – każdy przedsiębiorca, który chciałby kiedyś iść na L4, czyli zwolnienie lekarskie i nie martwić się, że gdy nie pracuje, to nie zarabia, powinien opłacać ubezpieczenie chorobowe. To dzięki niemu ZUS wypłaci nam wynagrodzenie (niewielkie, ale zawsze) za każdy dzień zwolnienia lekarskiego. Z ubezpieczenia chorobowego pokrywane są także urlopy macierzyńskie.
- ubezpieczenie wypadkowe – dzięki niemu możemy liczyć na odszkodowanie i zasiłek jeśli ulegniemy wypadkowi przy pracy lub zachorujemy na chorobę zawodową.
- ubezpieczenie zdrowotne – z niego opłacane są nasze wizyty u lekarzy, pobyty w szpitalach, operacje, a także zniżka na leki na receptę.
- Fundusz Pracy – dzięki niemu będziesz miał prawo do zasiłku dla bezrobotnych, jeśli po zamknięciu działalności będziesz bez pracy (oczywiście tylko przez jakiś czas).
Można się wkurzać, że nie wszystkie z tych świadczeń będą nam potrzebne i nie z każdego w swoim życiu skorzystamy. Ale trzeba pamiętać, że właśnie taki jest sens ubezpieczeń, nie tylko tych obowiązkowych w ZUS. Kiedy kupujesz auto, płacisz obowiązkowe OC, chociaż może w ciągu roku nie przyda Ci się ani razu, a może nie skorzystasz z niego nigdy, bo nie będziesz miał wypadku. Ubezpieczasz mieszkanie od kradzieży czy zalania, choć mieszkasz w stosunkowo bezpiecznej dzielnicy, ale zawsze lepiej dmuchać na zimne. Kupujesz dodatkowe ubezpieczenie na życie, żeby w razie Twojej śmierci rodzina miała zapewnione odszkodowanie. Ubezpieczeń, którym poddajemy się dowolnie jest sporo i z wielu nigdy nie skorzystamy, tylko opłacamy składkę. Te obowiązkowe ubezpieczenia, na które większość przedsiębiorców tak pomstuje, to też ubezpieczenia, które w nagłych wypadkach zapewnią nam wypłatę świadczenia – warto o tym pamiętać.
Jednoosobowa działalność gospodarcza: podatki, które musi płacić przedsiębiorca
Ubezpieczenia to nie wszystko, niestety. Zakładając firmę będziesz musiał płacić też podatki. Ale nie jest tak źle, bo płacić będziesz podatek dochodowy (który jest obowiązkowy) – czyli ten sam podatek, który płaciłeś jako pracownik. W dodatku jako pracownik musiałeś płacić podatek na zasadach ogólnych (czyli 18% lub 32% w zależności od dochodu), a jako przedsiębiorca możesz wybrać jedną z kilku form opodatkowania:
- zasady ogólne (podatek progresywny), czyli właśnie 18 lub 32%
- podatek liniowy – bez względu na wysokość dochodów płacimy zawsze 19%
- karta podatkowa (dla różnych zawodów różne stawki, tę formę mogą wybrać głównie rzemieślnicy)
- ryczałt od przychodów ewidencjonowanych (stawek jest 5, dla różnych rodzajów działalności: 3%, 5,5%, 8,5%, 17% i 20%.
Podatek dochodowy to jeszcze nie wszystko, bo wielu przedsiębiorców płaci jeszcze podatek VAT. Domyślnie zakładając firmę jesteśmy zwolnieni z tego podatku, ale niekiedy warto z tego zwolnienia zrezygnować. Pisałam o tym w osobnym tekście: Czy warto być VAT-owcem?
Dobra wiadomość jest taka, że kwotę podatku do zapłacenia można zmniejszyć, jeśli w naszej firmie mamy jakieś koszty (nie dotyczy to karty podatkowej i ryczałtu). O tym, co można wliczyć w koszty, a także o nietypowych wydatkach, jakie mogą być kosztem pisałam w artykule: 6 nieoczywistych wydatków, które możesz wrzucić w koszty firmy.
Pamiętaj o OC dla przedsiębiorcy
Składki na ZUS, podatek dochodowy oraz VAT to jeszcze nie wszystko jeśli chodzi o obowiązkowe wydatki w jednoosobowej działalności. Musisz wiedzieć, że w niektórych zawodach jest obowiązek wykupienia polisy OC dla przedsiębiorcy. Obowiązkowe ubezpieczenie płacić muszą na przykład architekci, adwokaci, detektywi, księgowi, rzeczoznawcy majątkowi. Na szczęście lista tych zawodów jest krótka i większość osób, które zakładają jednoosobową działalność nie musi się ubezpieczać.
Vouchery od mBanku dla Was!
Obsługa księgowa to także jeden z tych wydatków, których nie sposób uniknąć, jeśli nie chcemy sami prowadzić księgowości firmy. I dlatego właśnie wspólnie z mBankiem przygotowaliśmy dla Was niespodziankę.
Jak wiecie mBank, który jest partnerem merytorycznym mojego cyklu tekstów związanych z prowadzeniem własnej firmy udostępnił niedawno system mKsięgowość, który może być alternatywą dla biura rachunkowego i ułatwia samodzielne prowadzenie księgowości w jednoosobowej działalności gospodarczej. System dostępny jest w trzech pakietach (Start, Komfort i Premium) i jest zintegrowany z rachunkiem bankowym. mBank chciałby zaprosić czytelników bloga BiznesoweInfo.pl do wypróbowania systemu mKsięgowość. W związku z tym mam dla Was vouchery na pakiety:
- voucher o wartości 150 zł ważny 3 miesiące, do wykorzystania w ramach pakietu start (na usługę gwarantującą sprawdzenie poprawności zleceń dokonywanych przez klienta) – 20 sztuk
- voucher o wartości 300 zł na pakiet mKsięgowość Komfort na 2 miesiące – 20 sztuk
- voucher o wartości 600 zł na pakiet mKsięgowość Premium na 2 miesiące – 6 sztuk
Co zrobić, żeby otrzymać voucher? Wystarczy w komentarzu wpisać odpowiedź na moje pytanie: Kto lub co jest dla Ciebie inspiracją jeśli chodzi o prowadzenie firmy i dlaczego? Możesz podać nazwisko inspirującej osoby, tytuł książki, filmu, a może ulubiony cytat?
Bardzo jestem ciekawa Waszych inspiracji! Najciekawsze odpowiedzi zostaną nagrodzone voucherami. Proszę tylko o podawanie swojego adresu e-mail przy wpisywaniu komentarza, żebym mogła skontaktować się z autorami. Czas na odpowiedzi: do 14 kwietnia 2016. Zwycięzców ogłoszę 15 kwietnia.
Aktualizacja:
Vouchery na pakiety mKsięgowości otrzymują:
Pakiety PREMIUM:
Renia
Czekopanda
S
Lucas
Kate
biznes partner
Pakiety Komfort
Łukasz
Soyanna
Dziękuję za udział w zabawie, ze zwycięzcami skontaktuję się mailowo 🙂
Już od dawna miałam Ci to napisać – to niesamowite ile przydatnych dla mnie informacji znalazłam na Twoim blogu. Z różnych branży – od copywritingu, pozycjonowania stron przez ekonomiczne urządzenie imprezy i taniego podróżowania. Czasem myślę, że niezależnie od wpisanej frazy w gogle, wynikiem wyszukiwania będzie BiznesoweInfo 😉 pozdrawiam!
Cenne rady, przydadzą mi się. Jeżeli chodzi o pytanie, to mam kilka nazwisk w głowie, niektóre wyolbrzymione przez różne media, inne mniej jeszcze różne startupy, które w jakiś sposób mobilizują do kolejnych działań. Dodatkowo mogą być różne sytuacje, których byłem świadkiem.
Czy ulgowy ZUS można mieć w życiu tylko raz, po założeniu firmy, czy jak się ją zamknie i nie prowadzi DG przez 60 miesięcy, to po założeniu kolejnej firmy historia się „czyści”?
Kto lub co jest inspiracja… Hmm…kilka lat temu rodzice zwłaszcza tata chciał żebym miała swój salon fryzjerski,ale to nie moja bajka. Jednak marzenia o swoim biznesie zostały… Później pracowałam w handlu,w tym znanej firmie obuwniczej i tam tak naprawdę „liznelam” trochę przedsiębiorczości typu:dostawy,faktury,reklamacje,ułożenie towaru,obsługa klienta,sprawy biurowo-ksiegowe itp. No i marzenia znów się pojawiły z chwila narodzin dziecka a raczej z pomysłem na wolny czas 🙂 Niestety wszystko kosztuje-kursy o prowadzeniu firmy,lokal,urządzenie i ew.remont,papiery i zasw., i mimo,ze mogę starać się o dot.z urzędu pracy to jest wymagany wkład własny (ok.5tys.jako zabezpieczenie pożyczki). Chciałabym kiedyś mieć swoja firmę,tym bardziej ze ja… Czytaj więcej »
Trochę z innej beczki. Agnieszko dlaczego w swoich ostatnich postach nie emitujesz reklam Adsense?
Z tymi składkami to nie do końca jest tak, że trzeba płacić – zawsze można zdecydować się na pakiet Sp. z o.o. + prywatne ubezpieczenie zdrowotne. Wychodzi taniej, (300zł za księgowość + pakiet zdrowotny, który w cenie składki do NFZ jest już ultrawypasiony). Emeryturę z ZUS pomijam bo fakt, że do jej wypłaty zobligowane jest Państwo nie zmienia faktu, że jest to po prostu ekonomicznie nierealne.
A co do inspirującego przedsiębiorcy – oczywiście Bill Gates, bo kto inny jak nie najbogatszy człowiek!
Witam, ostatnio zainteresowałem się pracą jako freelancer.
Wstawiłem swoją ofertę na stronie Fiverr.com i udało mi się już nawet zarobić jakieś moje pierwsze pieniądze. Jako iż nie jestem jeszcze pełnoletni (17 lat), nie pracuję, a w wolnym czasie chcę właśnie dorobić jako freelancer na jakieś moje drobne wydatki interesuję mnie, czy muszę się jakoś z tego rozliczać. Osobiście nie miałem w życiu jeszcze styczności z urzędem skarbowym, więc wolałbym usłyszeć opinię eksperta, aby uniknąć możliwych konsekwencji. Z góry dziękuję.
„My model for business is The Beatles. They were four guys who kept each other’s kind of negative tendencies in check. They balanced each other and the total was greater than the sum of the parts. That’s how I see business: great things in business are never done by one person, they’re done by a team of people.” Steve Jobs
Co do inspiracji. Dają mi ją dziewczyny, które założyły Psiastkarnię – sprzedają własnoręcznie robione ciastka dla psów, jak również kocie i psie akcesoria oraz zabawki. Świetny pomysł na biznes, który wziął się z pasji i miłości do zwierzaków!
Sknerus McKwacz – od zera do milionera, z uśmiechem i przytupem płetwą. Rekin biznesowy w uroczym wydaniu 🙂