Grupy na Facebooku to jeden z przyjemniejszych sposobów, by wymienić się opiniami i doświadczeniami. Ale mogą też okazać się bardzo pomocne.
[wp_ad_camp_1]
Długo nie doceniałam grup na Facebooku, bo większość, do jakich dołączyłam była martwa albo usiana spamerskimi ogłoszeniami. Ale niedawno przekonałam się, że uczestnictwo w dyskusjach w grupach może być przydatne, a niektóre grupy działają naprawdę bardzo dobrze i tworzą fajną społeczność, która sobie nawzajem chętnie pomaga.
Dołączenie do kilku dobrze wybranych grup na Facebooku może okazać się przydatne, zwłaszcza jeśli prowadzimy własny biznes, blog, świadczymy jakieś usługi. Oto kilka powodów, dla których warto dołączyć do facebookowych grup tematycznych.
5 powodów, by dołączyć do tematycznej grupy na Facebooku
- Można uzyskać pomoc. Uczestnicy grup są tam przeważnie po to, żeby sobie nawzajem pomagać. W aktywnych, działających grupach na odpowiedź na swoje pytanie nie będziesz czekał dłużej niż kilka minut. Dodatkowo widzisz, kto Ci odpowiedzi udzielił, możesz tego człowieka o coś dopytać, możesz sprawdzić, czym się zajmuje i kim jest i ocenić, czy jego odpowiedź może być wiarygodna. Zadając takie samo pytanie na forach internetowych nie masz takich możliwości.
- Możesz wypromować się jako ekspert. Jeśli masz czas – odpowiadaj na pytania i udzielaj porad z branży, którą się zajmujesz. Pokażesz się wtedy jako osoba, która zna się na rzeczy.
- Możesz pozyskać nowe zlecenia. Ale nie chodzi mi o spamowanie ogłoszeniem na wszystkich grupach: jestem specjalistą od SEO, szukam zleceń. To tak nie działa. Wielokrotnie widziałam za to na różnych grupach, gdy ktoś ogłaszał, że szuka specjalisty. Sama tylko w październiku dzięki śledzeniu jednej grupy na Facebooku dostałam zlecenia na ok. 900 zł. I wygląda na to, że pozyskałam stałego klienta, więc to nawet większa wartość niż same zlecenia. Pozyskiwać zlecenia można też całkiem przypadkiem – nie raz widziałam, że ktoś o coś pytał, ekspert mu odpowiadał, a pytający mówił, że zgłosi się do eksperta na priv, bo chciałby nawiązać z nim współpracę. Grupy to naprawdę świetne miejsce do pozyskiwania klientów!
- Możesz promować swoje produkty, swój blog czy biznes. W wielu grupach cyklicznie co jakiś czas publikowany jest post, w którym administrator pyta o adresy do blogów/najciekawszych postów/profili w social media/produkty innych użytkowników. Takie okazje do promocji zdarzają się np. raz w tygodniu. Z doświadczenia wiem, że taka promocja działa bardzo dobrze.
- Możesz nawiązać kontakty z innymi osobami o podobnych doświadczeniach, zainteresowaniach, specjalistami z branży. I chodzi mi tu nie tylko o to, że gdy z kimś wymieniasz uwagi, dyskutujesz na jakiś temat, to łatwiej potem o nawiązanie kontaktu w wiadomościach prywatnych, bo nie jesteś dla tego kogoś anonimowy. Chodzi mi też o bardzo prozaiczną rzecz – Facebook pozwala na wysyłanie wiadomości prywatnych do osób, z którymi jesteśmy w jednej grupie i wiadomości te nie wpadają do folderu „Inne” nawet jeśli nie mamy tej osoby w znajomych. Gdy piszemy do nieznajomego, z którym nie jesteśmy w żadnej grupie, wiadomość może wpaść do „Innych” i nie zostać nigdy odczytana, bo nie dostaniemy powiadomienia, że taka wiadomość przyszła.
W jakich grupach warto być jeśli jest się freelancerem, blogerem?
Mam kilka swoich ulubionych, aktywnych i przydatnych grup, które mogę Ci polecić. Nie ma w nich spamu, ale są pomocni ludzie, którzy odpowiadają na pytania i dzielą się radami:
- moja grupa Biznes online – wsparcie, motywacja, inspiracja – zapraszam wszystkich czytelników i zachęcam do zadawania pytań. W grupie mamy już kilku specjalistów z różnych dziedzin, którzy aktywnie uczestniczą w dyskusji, np. Justynę Zienkiewicz z bloga 8razy5.pl (specjalistka od SEO), Anetę, która jest księgową i pewnie jeszcze wielu innych ekspertów, którzy się nie ujawniają 😉
- Biznes, blogowanie i marketing dla kreatywnych kobiet – grupa Uli Phelep, jedna z moich ulubionych, ma ponad 2800 członków. To tam są w niektóre dni tygodnia posty, w których można reklamować swoje biznesy.
- Zlecenia dla freelancerów – copywriterzy, tłumacze, graficy i inni – to tu właśnie warto być i śledzić nowe posty, bo trafiają się całkiem konkretne zlecenia.
- Social media – fajnie działająca grupa związana z mediami społecznościowymi. Trochę mi przeszkadzają posty, których autorzy ekscytują się, że na FB pojawiła się jakaś nowość i chcą być pierwsi, żeby tę nowość ogłosić innym w grupie, ale jedno jest pewne – jak potrzebujesz pomocy z reklamami na FB, Twitterze, Instagramie albo coś Ci nie działa, to tam na pewno dowiesz się, jak zrobić, żeby działało 🙂
Macie jakieś swoje ulubione grupy na Facebooku, związane oczywiście z tematyką pracy – czy to pracy w domu, czy własnego biznesu, czy blogowania? Podrzućcie w komentarzach!
Jestem w Twojej grupie i dzięki temu tekstowi zapisałam się do grupy Uli Phelep 🙂 Dzięki za ten post! Czekam na inne propozycje grup w komentarzach 🙂 Pozdrawiam
Ja również należę do Twojej grupy i może udzielam się mało, ale jeśli wiem „coś o czymś” zawsze staram się pomóc. Post jak zwykle bardzo przydatny 🙂
Fajnie, że poruszyłaś ten temat, dołączam do jednej z grup (zlecenia dla copywritera), w pozostałych już jestem. Od siebie dodam, że dzięki Twojej grupie poznałam fajne dziewczyny, które robią portal i przeprowadziłam z nimi wywiad. To było super doświadczenie, a sam post zyskał spory entuzjazm u moich Czytelniczek. 🙂
Hej, fajne grupy poleciłaś, ja znam już grupę Twoją, i Uli, resztę chętnie poznam 🙂 należę jeszcze do grupy Kasi z https://www.facebook.com/groups/posukcesnaszpilkach/?fref=ts , a oprócz tej tematyki to należę jeszcze do grupy biznesu online aiop team, również polecam: http://bit.ly/1GUZ57j , która nauczyła mnie jak promować, gdzie zarabiać, i jak budować strony przechwytujące.. Pozdrawiam serdecznie
A ja tak z zupełnie innej beczki zapytam. W jaki sposób udaje się utrzymać grupę bez spamu? Ja prowadzę grupę „Marketerzy blogują” (https://www.facebook.com/groups/1527005124235821/ ) , która jak można się domyśleć służy promowaniu postów i zbieraniu „punktów lansu”, tudzież pozyskiwaniu wiedzy. Nie chcemy tam ogłoszeń. Napisałam o tym w przypiętym poście, wysyłam też info każdemu nowemu użytkownikowi.
I co? I nic. Większość wpisów jakie się pojawiają to właśnie ogłoszenia, które regularnie wyrzucam. Przyjęłam zasadę, że upominam raz, a za kolejnym razem wyrzucam i post, i autora. Macie może jakąś inną metodę dyscyplinowania użytkowników?
Grupa wzajemnej promocji dla blogerów Social Media dla blogerów. Polecam tą grupę, szczególnie dla początkujących blogerów. O grupach, o których piszesz (oprócz Twojej) nie wiedziałam, z chęcią do nich dołączę. Pozdrawiam 😉
Też korzystam z grup na faceboku – najbardziej chyba to SEO/SEM Polska, jak się można domyślać poświęcona zagadnieniom SEO i pozycjonowaniu.
Super! W wolnej chwili chętnie zapoznam się z wymienionymi przez Ciebie grupami. Sama jakiś czas temu szukałam podobnych, dzięki którym znalazłabym wiedzę i pomoc w blogowych sprawach. Do tego dochodzi także możliwość promocji bloga 🙂
Moim zdaniem niestety uczestnictwo w grupach na FB ma taką wadę, że posty są widoczne tylko dla zapisanych osób. Zatem tworzy się coś w stylu towarzystwa wzajemnej adoracji. Lepiej jest już na Goldeline. Tam wypowiedzi są indeksowane przez Google i każdy może je przeczytać i tym samym łatwiej dotrzeć do potencjalnego klienta.
Ja osobiście uważam facebooka za niesamowicie przydatne i co najważniejsze darmowe narzędzie. Fakt jestem dopiero na początku swojej przygody z blogowaniem, ale poprzez promowanie się na fb już widzę pierwsze efekty. Moją strategią jest komentowanie na grupach czy w społecznościach (jeśli mam coś sensownego do powiedzenia), które powiązane są tematycznie z moim blogiem i dodatkowo zrzeszają kilkanaście/kilkadziesiąt tysięcy użytkowników. Bloga prowadzę nt motywacji, pieniędzy, wykorzystania czasu i podejmowania takich działań, aby osiągnąć swoje cele. Do promocji mojej grupy (a w zasadzie społeczności) używam takich grup jak „ludzie sukcesu”, „pierwszy milion przed 30”, „mateusz grzesiak”, oraz kilka innych tematycznych grup. Moim… Czytaj więcej »