Czy warto założyć blog w 2025 roku?

utworzone przez | cze 5, 2025 | Biznes za kulisami, Zarabianie na blogu | 0 komentarzy

Co jakiś czas wraca do mnie pytanie od Was: czy warto założyć blog i czy prowadzenie bloga w dzisiejszych czasach jeszcze ma sens? Czy blogi całkiem umarły w erze mediów społecznościowych?

Dziś postaram się odpowiedzieć na to pytanie.

Ten artykuł jest zapisem/streszczeniem tego, co mówiłam w filmie na ten temat. Zamiast czytać, możesz posłuchać:

Moja historia z blogowaniem

Bloguję od ponad dekady i prowadzę blogi tematyczne. 2drink.pl to mój pierwszy blog – założyłam go w 2011 roku, czyli 14 lat temu. To się opłaca powstało dwa lata później, w 2013 roku (chociaż na początku pod inną domeną, bo biznesoweinfo.pl).

Choć dziś publikuję rzadziej niż kiedyś, przez długie lata były one bardzo ważną częścią mojej działalności – zmieniły sposób, w jaki pracuję i jak zarabiam na życie.

W 2011 roku założyłam bloga z przepisami na drinki, napoje, kawy, herbaty i nalewki. Cztery lata później wydałam pierwszą książkę z przepisami, a potem otworzyłam sklep internetowy sklep.2drink.pl, który dziś jest moim głównym źródłem utrzymania.

Ale blogi pozwoliły mi zarabiać na wiele różnych sposobów – i niektóre z nich wykorzystuję do dziś. Przez te lata przetestowałam chyba wszystkie formy monetyzacji bloga:

  • Reklamy AdSense – wracam do nich teraz i sprawdzam, jak działają w 2025 roku.

  • Artykuły sponsorowane – opublikowałam ich całkiem sporo na obu blogach (tak na marginesie: jeśli chcesz umieścić artykuł sponsorowany u mnie – tu czy na 2drink.pl, odezwij się na aga@tosieoplaca.pl)

  • Produkty cyfrowe – dziś nie sprzedaję już kursów online, ale e-booki i różnego rodzaju narzędzia nadal świetnie się sprawdzają.

  • Zlecenia – blog To się opłaca przyciągał klientów zainteresowanych tekstami o przedsiębiorczości, finansach czy prowadzeniu firmy.

Blogi były dla mnie początkiem czegoś większego – umożliwiły zarabianie pieniędzy, stworzenie własnej marki i rozwinięcie sklepu internetowego. To dzięki nim utrzymuje się dziś moja firma.

Czy warto założyć blog? Tak, ale…

Dziś nie prowadzę blogów tak aktywnie, ale to nie znaczy, że blogowanie straciło sens. Zmienił się tylko sposób, w jaki odbieramy blogi.

Kiedyś wchodziliśmy na blogi, żeby sprawdzić, co u autora, poczytać nowe wpisy, poznać jego przemyślenia czy relacje z podróży. Dziś te treści w dużej mierze przeniosły się na Instagram i Instastories. Ale… nadal odwiedzamy blogi – tylko z innych powodów.

Najczęściej trafiamy na nie przez Google. Szukamy przepisu, informacji o podróżach, recenzji sprzętu – i znajdujemy to właśnie na blogach.

Weźmy choćby bloga Ania Gotuje – według danych z Senuto i informacji podanych przez samą autorkę, ma około 35 milionów odsłon miesięcznie. To gigantyczna liczba. Inne kulinarne blogi, jak Moje Wypieki czy Kwestia Smaku, również przyciągają miliony czytelników.

Nawet mniejsze, ale bardzo rozpoznawalne blogi, jak Rozkoszny Michała Korkosza, mają setki tysięcy odsłon miesięcznie.

Mimo że sporo treści kulinarnych pojawia się dziś na TikToku czy Instagramie, blogi nadal są ważnym miejscem, do którego wracamy po konkretne informacje – przepisy, listy zakupów, dokładne instrukcje.

Podobnie jest z blogami podróżniczymi. Jeśli szukam informacji o miejscu, które chcę odwiedzić – to właśnie na blogach znajduję najlepsze polecenia knajp, parkingów, tras spacerowych. Nie na stronach biur podróży ani w powielanych artykułach portali.

To samo dotyczy recenzji sprzętu – najlepiej wypadają te pisane przez użytkowników na blogach i YouTubie. Dlatego uważam, że blogi mają znaczenie, ale używamy ich dziś inaczej niż kiedyś. Nie śledzimy już codziennych wpisów, ale wracamy, kiedy czegoś konkretnie potrzebujemy.

Blogi eksperckie i firmowe – nadal działają!

Świetnym przykładem są blogi firmowe, np. blog agencji Widoczni, która zajmuje się SEO i content marketingiem. Wpisując frazy związane z pozycjonowaniem, regularnie trafiam na ich artykuły – dobrze napisane, wartościowe i pomocne. Takie blogi nadal działają i potrafią przyciągać bardzo dużo ruchu.

Czy warto założyć bloga w 2025 roku?

Odpowiedź brzmi: to zależy. Przede wszystkim od tego, jaki masz cel i co chcesz osiągnąć. Wyróżniam cztery sytuacje, w których blog ma sens:

1. Budowanie pozycji eksperta

Jeśli chcesz być rozpoznawany w swojej dziedzinie, blog (i YouTube) to świetne miejsce. Treści na blogu żyją latami, odpowiadają na pytania użytkowników przez długi czas. To nie to samo, co Instagram, gdzie post „żyje” może 24 godziny. Nawet jeśli Twój blog nie będzie miał ogromnych zasięgów, może działać skutecznie – wystarczy, że dotrze do konkretnych, zainteresowanych osób.

U mnie działa to bardzo dobrze – blog To się opłaca przyciąga dziennikarzy, którzy regularnie zapraszają mnie jako ekspertkę. W zeszłym roku byłam w Radiowej Czwórce, a niedawno udzielałam wywiadu do magazynu drukowanego. To efekt wieloletniego budowania marki eksperckiej.

2. Blog jako hobby

Czasem nie trzeba mieć celu biznesowego. Jeśli chcesz prowadzić bloga, bo lubisz dzielić się przepisami, relacjami z podróży, obserwacjami o życiu czy swoją pasją – np. hodowlą psów, oglądaniem ptaków czy nawet mrówkami – to blog wciąż ma sens. Samo publikowanie może dawać satysfakcję.

3. Blog jako portfolio

To świetne narzędzie dla copywriterów, fotografów, twórców wideo i innych freelancerów. Można tam pokazać swoje realizacje, ofertę, warunki współpracy – a przede wszystkim styl, w jakim się pracuje.

4. Blog jako źródło dochodu

Jeśli chcesz zarabiać na blogu – to wciąż możliwe. AdSense, artykuły sponsorowane, współprace z markami, linki afiliacyjne – wszystko to działa nadal. Ale trzeba mieć świadomość, że zarobki zależą od skali. Blog z 10 tys. odsłon miesięcznie zarobi „na waciki”, ale przy 100 tys. odsłon może już przynosić sensowny dochód.

Podsumowanie

Warto założyć bloga w 2025 roku – ale musisz wiedzieć, dlaczego go zakładasz i ile czasu jesteś w stanie poświęcić na pracę nad nim. Media społecznościowe mogą dać szybki efekt, blogi – działają w dłuższej perspektywie. To maraton, nie sprint. Trzeba opublikować sporo artykułów, zanim pojawią się konkretne rezultaty.

Ale mogę Ci zagwarantować jedno: to się opłaca.

Jeśli temat zarabiania na blogu Cię zainteresował, zapraszam do obejrzenia mojego materiału o dziewięciu źródłach przychodu w mojej firmie – tam również opowiadam więcej o blogowaniu.

Sposób na freelance bez stresu: dywersyfikacja

Pobierz darmową listę 40 pomysłów na dywersyfikację dla freelancera. Pomysły podzieliłam na 4 grupy:

  • praca z klientami
  • wynajem w małym biznesie
  • zarabianie na wiedzy
  • bycie twórcą
 

Pobierz bezpłatną listę i zbuduj dodatkowe źródło dochodu!

Zdjęcie Agnieszki Skupieńskiej
O autorce: Agnieszka Skupieńska

Z wykształcenia polonistka, ale nigdy nie pracowałam w szkole. Jako freelancerka zaczęłam pracować w 2009 roku, pisząc teksty na zlecenie. Teraz uczę innych, jak zarabiać, nie wychodząc z domu. Mam też swój sklep internetowy, w którym można kupić akcesoria barmańskie.
Sprawdziłam, że praca w domu może być sposobem na życie. I to na całkiem niezłym poziomie 🙂

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments