Mariusz Kobak ma jako bloger szczególną misję: „Chcę pokazać, że osiągnięcie wolności finansowej jest możliwe. Chcę pokazać to na własnym przykładzie. Na własnych działaniach, które najpierw doprowadzą mnie do uzyskania pierwszych dochodów pasywnych startując od zera, żeby z czasem dotrzeć do upragnionej wolności finansowej.” – tak czytamy na jego blogu https://kierunekwolnosc.pl
Co wartościowego znalazł na moim blogu i w kursach online? Oddaję mu głos:
Mój blog https://kierunekwolnosc.pl o biznesie online, dochodach pasywnych i wolności finansowej powstał na początku 2017.
W 2017 kupiłem Twój kurs „Własny produkt w 7 krokach„. Potem pod koniec 2017 roku mieliśmy konsultację na skype o tym jak prowadzić bloga, żeby pozyskać większą liczbę czytelników.
Doradziłaś mi wtedy, żebym publikował wpisy na blogu regularnie przynajmniej raz w tygodniu. Wtedy myślałem, że regularność publikacji nie jest aż tak istotna. Zakładałem, że napiszę jeden obszerny artykuł raz w miesiącu może dwa razy. Teraz po czasie wiem, że regularne publikacje w te same dni są bardzo ważne bo budują społeczność wokół bloga. Czytelnicy przyzwyczajają się do takiego rytmu na blogu i sami zaczynają wracać co widać w statystykach odwiedzin.
Drugą radą jakiej mi wtedy udzieliłaś było publikowanie wywiadów z osobami, które generują dochody pasywne i chcą podzielić się swoimi doświadczeniami. Od tamtego czasu minęło już sporo czasu, powstał mój podcast https://kierunekwolnosc.pl/podcast/ do którego zapraszam gości, którzy w taki czy inny sposób są związani z tematyką dochodów pasywnych.
Obecnie rozwijam bloga, podcast, gromadzę społeczność, generuję niewielkie ale systematyczne dochody z afiliacji, stworzyłem dwa darmowe kursy video (o tym jak zakładać bloga oraz jak założyć platformę do kursów online), tworzę kolejny kurs o tym jak budować listę mailingową (tym razem płatny). A wisienką na torcie jest kolejny produkt, który tworzę po godzinach a jest to aplikacja typu Software as a Service, która ma generować większy ruch na blogu/sklepie oraz pomóc w pozyskiwaniu nowych leadów/czytelników newslettera. Czyli coś co przyda się każdemu blogerowi oraz właścicielowi sklepu internetowego.
Dzięki za inspirację do działania!
Hej Agnieszka! Dzięki za podzielenie się moją historią u siebie na blogu 🙂
To dla mnie kolejna porcja motywacji do działania nad własnym biznesem online!