Obowiązkowa pozycja dla każdego młodego przedsiębiorcy!
Gdybym miała powiedzieć jaką książkę warto polecić początkującemu przedsiębiorcy, bez chwili wahania kazałabym mu przeczytać książkę Bączka. Jest rewelacyjna! Gość jest tylko rok czy dwa starszy ode mnie, a zarobił już tyle, że jest rentierem. Co ciekawe – nie na wielkich biznesach, ale na konsekwentnym budowaniu wielu małych firm (no, może nie wszystkie są teraz małe), czerpaniu dochodów z wielu źródeł. Myślę, że są tacy, co do książki Bączka podejdą sceptycznie i powiedzą, że facet ściemnia, że tego się nie da zrobić, ale ja mu wierzę i wierzę, że można powtórzyć jego sukces.
Ciekawostka – mimo iż jest rentierem, autor przytacza jako jedno ze źródeł swojego dochodu pasywnego… sprzedaż swojej pracy magisterskiej na jednym z serwisów internetowych. Poza tym patentem podaje jeszcze kilka sposobów na dochody pasywne. Pisze też o wydawaniu własnej książki i o tym, jak zostać ekspertem w niedługim czasie.
Wielki plus też za to, że to książka osadzona w polskich realiach, więc tym bardziej warto przeczytać!
Od dłuższego czasu szukam ciekawych pozycji w temacie rozwoju biznesu i pozyskiwania dodatkowego dochodu. Pomijając fakt, że Twoja książka wkrótce znajdzie się w mojej biblioteczce, to widzę, że po pozycję Bączka również warto sięgnąć 🙂 Wydam majątek na książki w najbliższym czasie, ale wierzę, że warto inwestować w wartościową lekturę, pełną przydatnej wiedzy. To taka inwestycja, która prędzej czy później się zwróci.