Na początku jesieni stacje telewizyjne zwykle robią wielkie wydarzenie z zapowiedzi ramówki na nadchodzący sezon. Kilka lat temu wpadłam na pomysł, żeby zaprezentować jesienną ramówkę bloga. Wtedy jeszcze pisałam go pod szyldem Biznesoweinfo.pl. Podobno są osoby, które jeszcze to pamiętają 😉
Mój blog i biznes od tamtego czasu mocno się zmieniły, chociaż nie wszystkie zmiany były zmianami w dobrą stronę. Zmieniła się w ostatnich latach blogosfera i to, jak dzielimy się wiedzą w internecie. Wszystko staje się coraz bardziej jednorazowe – zamiast wideo na YT, pojawiły się lajwy i webinary, często bez możliwości zobaczenia powtórek. Zamiast dłuższych postów na blogach, twórcy zaczęli publikować więcej w mediach społecznościowych.
Dlaczego mówię, że to zmiany nie zawsze w dobrą stronę? Mam wrażenie, że kiedyś było łatwiej znaleźć konkretne wskazówki na jakiś temat, wystarczyło namierzyć dobry blog i przeglądać artykuły (np. o finansach). Teraz trzeba nadążać za tym, co bloger publikuje na Instagramie, co mówi na lajwach, oglądać stories i trudniej przeszukiwać archiwalne posty.
Widzę, że sama wpadłam w ten kołowrotek mediów społecznościowych i coraz mniej mi to pasuje 😉 Dlatego pomyślałam sobie, że czas wrócić do starego, dobrego bloga.
Jesienna ramówka w To się opłaca, czyli co będzie się tu działo w najbliższym czasie
Mam kilka konkretnych planów i stałe punkty programu, które chciałabym zrealizować od września do listopada.
- Darmowe audyty sklepów internetowych na żywo
W lutym w grupie To się opłaca na FB przeprowadziłam serię darmowych audytów Waszych sklepów i pokazywałam, co można poprawić, jakie słabe punkty wyeliminować, żeby w sklepie pojawiło się więcej klientów.
Tym razem będą 2 spotkania audytowe na żywo, 4 października i 11 października. Zapisy na audyty będę zbierać pod koniec września, więc warto śledzić newsletter i grupę To się opłaca, bo tam będę informować o możliwości zapisania się na taki audyt.
Jeśli chcesz zobaczyć, na czym polegają audyty, obejrzyj przykład tutaj.
2. II edycja kursu Strona produktu, który sprzedaje
To chyba mój ulubiony kurs z e-sklepów, bardzo konkretny, praktyczny i krótki. Przechodzimy w nim przez wszystkie aspekty strony sprzedażowej czy też strony produktu w sklepie – od obrazków, po opisy i wszystko to, co wiąże się z SEO. Zagłębiamy się w język korzyści, przyglądamy takim elementom, jak przyciski, okruszki, linki itp. To kurs zarówno dla osób, które zakładają sklep, jak i dla tych, którzy już sprzedają od jakiegoś czasu.
W I edycji wzięło udział prawie 70 osób. Tym razem sprzedaż potrwa nieco krócej, bo od 4 do 11 października. Warto się już teraz zapisać na listę zainteresowanych kursem, żeby dostać zniżkę na początek sprzedaży.
3. Webinar o błędach na stronie produktu
Darmowy webinar, na którym także będzie można dostać zniżkę na zakup kursu o stronie produktu. Ale jak to zwykle u mnie bywa, webinary są napakowane konkretną wiedzą i przydatnymi wskazówkami, więc nawet jeśli kurs Cię nie interesuje, wyciągniesz dużo dla siebie z samego webinaru. Zapisy na webinar uruchomię w drugiej połowie września.
4. Promocja urodzinowa
Jak co roku w listopadzie będzie u mnie promocja urodzinowa. Zwykle oznacza to, że wszystkie produkty, które są obecne w sklepie To się opłaca (e-booki i kursy online) można kupić z dużą zniżką, związaną z moim wiekiem 🙂 Stali czytelnicy wiedzą, że to niezła okazja, żeby kupić co nieco.
Tematy, które będę poruszać na blogu
W najbliższym czasie będzie tu sporo nowych albo odświeżonych artykułów, związanych z e-sklepami, zarówno dla osób, które dopiero planują wystartować, jak i dla tych, którzy już start mają za sobą i chcą poczytać o optymalizacji i rozwoju sklepu.
Będą też tematy książkowe – obiecałam na Intagramie post o książkach, których nie polecam 😉 Ale i polecenia na pewno będą. Ostatnio polecenia książkowe przeniosły się w całości na Instagram, ale myślę, że i na blog wrócą.
Tak naprawdę to, czy na blogu znowu będzie dużo się działo i czy będą nowe teksty raz w tygodniu (a do tego trybu chciałabym wrócić), zależy od tego, czy będziecie je czytać 😉 To jest cały problem z content marketingiem, że nie wystarczy napisać tekstu na blog, trzeba jeszcze sprawić, żeby ludzie przyszli go przeczytać, bo sami z siebie rzadko już zaglądają na blog.
Podcasty
Brakuje mi nagrywania i dostaję od Was sygnały, że też czekacie na nowe odcinki. A skoro tak, to będą 🙂 Z zaskoczeniem spojrzałam na statystyki odsłuchań podcastów z ostatnich tygodni i wygląda na to, że podcast To się opłaca nadal jest przez Was odsłuchiwany, mimo że w tym roku nie pojawiło się za wiele nowych odcinków.
Powiem szczerze, że sama trochę stęskniłam się za czytaniem blogów. Kiedyś miałam kilku swoich ulubionych blogerów i czytałam każdy tekst, jaki się u nich pojawił (a już najbardziej lubiłam takie comiesięczne podsumowania co u kogo). Teraz widzę, że wszyscy moi ulubieni twórcy z tamtych czasów przenieśli się do mediów społecznościowych i nie ma szans, żebym nadążyła z czytaniem tego, co publikują.
I chyba z tej tęsknoty za blogami w starym stylu postanowiłam trochę odświeżyć własny 😉 Jest tu ktoś, kto też tęskni za tekstami blogowymi w starym stylu czy wolicie szybkie posty na IG i FB zamiast blogów?
Bardzo podoba mi się ten plan i mega się cieszę, że wracasz – w sumie to zapomniałam, że faktycznie te blogowe podsumowania były najfajniejsze. 😉
Komentuję specjalnie tutaj – w takim „starym stylu” właśnie 😀
Ja to chyba z „duchem czasu” iść nie umiem, bo u mnie w tym „starym” stylu dominują treści. Co do zasady nie robię live’ów, wszystko co ogarniam trafia przede wszystkim na blogi czy YT.
Na relacje blogowe to wpadają bardzo bieżące rzeczy – w dodatku bardzo rzadko.
Czy to jest przyczyna że wciąż jestem niszowym blogiem, również w swoim zakresie?
W mojej głowie pojawiły się ostatnio podobne myśli! Lata temu miałam stały rytuał czytania wpisów na moich ulubionych blogach – w zależności od sezonu albo herbatka i kocyk, albo lemoniada i taras, i pół godzinki codziennie wieczorem na treści moich ulubionych twórców. To były czasy! 😉
Cieszę się, że „wracasz”, będę zaglądać!
Zdecydowanie wole teksty blogowe w starym stylu. Przestalam juz ogarniac Instagrama i stories bo tego jest za duzo i za szybko i mnie to zniecheca. Lubie czytac blogi.
Pozdrawiam 🙂