Artykuł gościnny Kasi Nowosielskiej, która jest prawnikiem i specem od negocjacji i mediacji.
Jeśli nauczysz się jak prowadzić skuteczne negocjacje zarobisz więcej i podpiszesz korzystniejsze umowy.
Skuteczne negocjacje to nieustanna sztuka i nauka. Chcę Cię dziś zachęcić do tego abyś doskonalił tę umiejętność, bo dla freelancera jest ona szczególnie przydatna. Zwłaszcza, że ustalanie warunków umów jest dla Ciebie chlebem powszednim. Skuteczne negocjacje mogą bowiem mieć pozytywny wpływ na co miesięczny stan Twojego konta bankowego.To jakie wynagrodzenie czy zakres zadań otrzymasz, zależy w dużej mierze od Ciebie. Dlatego dobrze jest abyś pamiętał o kilku zasadach
1. Przygotuj się do negocjacji
Załóżmy, że chcesz podpisać umowę ze zleceniodawcą. Zanim przystąpisz do rozmów warto jest przygotować się do negocjacji i dowiedzieć się:
- jaki będzie zakres Twoich obowiązków,
- jakie stawki panują na rynku za usługi jakie świadczysz,
- jaka jest Twoja wartość na rynku usług,
2. Przygotuj się na trudne pytania
Lepiej nie dać się zagiąć kontrahentowi i przemyśleć wcześniej jakie trudne pytania jakie może Ci zdać. Przygotuj więc na nie odpowiedź tak, aby kontrahent nie mógł Cię zagiąć. Chodzi o to, abyś wiedział:
- jakie masz atuty, które wymienisz zleceniodawcy w czasie negocjacji,
- jakim portfolio możesz się pochwalić.
3. Chciej więcej niż spodziewasz się uzyskać
Jest taka zasada w negocjacjach, że pierwsza osoba, która wypowie daną kwotę, zarzuca kotwicę. Ten efekt zakotwiczenia powoduje, że wszelkie negocjacje później oscylują wokół poziomu tej kwoty. Co oznacza, że jeśli Twój potencjalny zleceniodawca zaproponuje, iż jest w stanie zapłacić Ci za dane zlecenie 2000 zł, wasze rozmowy będą przebiegały wokół te kwoty. Ty powiesz, że chcesz np. 2200, gdyż przeskoczenie tego poziomu do np. 3000zł będzie wyglądało z psychologicznego punktu widzenia, na zbyt duże posunięcie. Dlatego, jeśli założyłeś sobie, iż chcesz za dane zlecenie otrzymać np. 2000 tys. zł negocjacje będą dla Ciebie skuteczne jeśli zaproponujesz 2300 tys. Chodzi o to abyś miał z czego schodzić.
4. Nie bój się pytać o lepsze warunki
Jeśli słyszysz odmowę, próbuj jeszcze raz i nie bój się pytać, dlaczego jest tak a nie inaczej. Proś o coś w zamian. Jeśli mi np. zleceniodawca nie chce zapłacić takiej kwoty, jakiej oczekuję to pytam go o dłuższy termin realizacji zadania. Wówczas mam więcej czasu na napisanie artykułu.
Określ też jakie są Twoje granice. Czyli za jaką ostatecznie kwotę jesteś w stanie wykonać dane zlecenie i co stanie się, jeśli nie dostaniesz za nie tyle ile oczekujesz? Czy wykonasz je mimo za niskiego dla Ciebie wynagrodzenia czy też zrezygnujesz z podpisania danej umowy. A jeśli zrezygnujesz, to czy będziesz miał jakąś alternatywę i zarobisz, wykonując w tym czasie zlecenie dla innego klienta.
5. Nigdy nie przyjmuj pierwszej oferty ani kontroferty
Zawsze bądź gotów przerwać negocjacje. Nie musisz też podpisywać umowy od razu. Presja nie daje szansy na skuteczne negocjacje i może czasami działać na Twoją niekorzyść. Ja często dziękuję za daną rozmowę po dojściu do pewnego etapu i proszę o czas do namysłu. Wówczas przez dwa-trzy dni emocje mi opadają, spoglądam chłodno na daną sytuację i kalkuluję, czy ta oferta rzeczywiście się opłaca. Pośpiech i emocje są złym doradcą.
Powyższe, złote zasady negocjacji przydadzą Ci się nie tylko na polu zawodowym. Negocjować można wszędzie. Negocjujesz przecież nawet wtedy, gdy ustalasz z dzieckiem harmonogram sprzątania jego pokoju. Negocjujesz gdy rozmawiasz z mężem czy chłopakiem o kierunku waszych wakacji.
O autorce:
Kasia Nowosielska
Z wykształcenia prawnik, który lubi budować relację z ludźmi i dlatego praktykuje na polu mediacji i negocjacji. Z tego zamiłowania powstał blog czasnaziemi.pl Pasja do słowa pisanego wepchnęła ją także w sieci dziennikarstwa. Współpracuje z Rzeczpospolitą oraz magazynami medycznymi. Mieszka obecnie z rodziną w pięknej, czeskiej Pradze, gdzie w wolnych chwilach biega, jeździ na rolkach, czyta, uczy się języka hiszpańskiego i czeskiego.
Blog: http://czasnaziemi.pl
Fanpage: https://www.facebook.com/Czasnaziemipl-879128982195641/
Wczoraj widziałem tę technikę w akcji, w jednym z programów tv. Do lombardu wszedł klient z jakimś antykiem. Sprzedawca zapytał: „ile za to chcesz?” Klient: 3 tysiące dolarów. Sprzedawca: dam ci tysiąc. Klient: ok, pasuje :)))
Hej, a co myślisz o kopaniu kryptowalut? Znalazłam jedną firmę, nazywa się Rockwall Investments, mają swoje koparki i kopią ethereum. Chciałam im przesłać niewielkie kwoty na start. Dobry pomysł? Wiarygodne? Może polecisz jakąś inną firmę, a może w ogóle lepiej zainteresować się inną kryptowalutą?
@disqus_Zwmllth9lY:disqus Uważaj z jakimikolwiek inwestycjami w kryptowaluty, bo prawie wszystkie oferty są tzw. HYIP’eami. Ta „firma” Rockwall Investments jest jak dla mnie podejrzana. Zobacz na youtube wywiad z jej „twórcami”. Ci kolesie nie mają kompletnie żadnego doświadczenia z kryptowalutami – to są marketingowcy z MLM’ów. Osobiście nie włożyłbym w taką firmę ani grosza.