Długo zapowiadany kurs „Zacznij zarabiać na pisaniu” jest już dostępny. Będzie można go kupić tylko do 2 czerwca.

W końcu nadszedł ten dzień, kiedy mogę Was poinformować o rozpoczęciu sprzedaży kursu online! Kurs nazwałam „Zacznij zarabiać na pisaniu” i jak można się domyślić po nazwie – jest skierowany do tych, którzy chcieliby dopiero zacząć zarabiać. I do tych, którzy jeszcze nie mają pomysłu na zarabianie w sieci, bo moim zdaniem to całkiem niezła opcja na start.

Dla kogo jest kurs „Zacznij zarabiać na pisaniu”:

W praktyce kieruję kurs do:

• blogerów, którzy nie zarabiają na swoich blogach (jeszcze), nie mają póki co na to widoków, ale chcieliby dorobić sobie trochę kasy. Wiem, że czasem z tą myślą zakłada się blogi, a potem okazuje się, że to nie do końca wychodzi. W moim kursie dowiesz się, jak można zarabiać w domu w inny sposób.
• studentów, uczniów (ale pełnoletnich), którzy chcieliby dorobić sobie w czasie wakacji. Zamiast szukać pracy w restauracji, można zarabiać w domu 🙂
• mam, które chciałyby wrócić do aktywności zawodowej, ale nie chcą zostawić maluszka z kimś obcym. Dorabiać w domu można gdy dziecko śpi lub opiekuje się nim tata.
• wszystkich, którzy chcą dorobić. Praca przez internet dostępna jest dla każdego, a prosta praca, której uczę w tym kursie, nie ma żadnych barier wejścia. Czyli każdy może jej spróbować.

W moim kursie uczę wszystkiego krok po kroku. Przez 6 lat, od kiedy pracuję w domu, często dostawałam pytania od osób, które zaczynają zarabiać tak jak ja. I na te pytania w kursie odpowiadam. Pokazuję, jak nauczyć się pisania tekstów (to wcale nieprawda, że trzeba mieć talent do pisania – jeśli chcesz pisać proste teksty do pozycjonowania, to talent nie jest konieczny). Dostajesz tylko konkretną wiedzę, sprawdzoną – i ode mnie 🙂 Ci, którzy czytają mój blog, wiedzą, że nie leję wody, tylko daję same konkrety.

Cena kursu

To mój pierwszy kurs i w ogóle pierwszy produkt cyfrowy, ale chciałabym, żeby kiedyś tych produktów było więcej. Ale ponieważ dopiero uczę się, jak przygotowywać takie materiały, oferuję niską cenę pierwszej edycji kursu – pakiet STANDARD kosztuje 97 zł. To kwota, która zwróci się po maksymalnie dwóch dniach, jeśli zastosujesz się do moich wskazówek, zawartych w kursie.

W drugiej edycji prawdopodobnie kurs będzie kosztował nieco więcej (polityką cenową zajmuje się u nas mój mąż, a on o wszystkich moich propozycjach mówi, że to za tanio ;)). Ale jest warty swojej ceny – zarówno pakiet STANDARD, jak i VIP, w którym kursanci będą mieli do dyspozycji grupę na Facebooku oraz pomoc mailową. A także bonus w postaci zniżki na moją książkę.

Szczegóły można znaleźć na stronie: sklep.biznesoweinfo.pl

Kurs sprzedaję tylko do 2 czerwca, a 3 czerwca będzie już dostępny pierwszy moduł kursu dla kursantów, którzy wykupili dostęp. Przez ostatni miesiąc przed wakacjami zdążysz się wszystkiego nauczyć, żeby od początku lipca przyjmować zlecenia!

Kulisy kursu

Zanim zabrałam się za tworzenie tego produktu sama wzięłam udział w kursach Ariadny Wiczling (o tworzeniu kursów online) i Justyny Zienkiewicz (o pozycjonowaniu), a także Michała Szafrańskiego (o pokonywaniu długów). Brałam kiedyś udział też w kursach, polegających na wysyłaniu lekcji mailem. Chciałam sprawdzić, jakie różne możliwości oferują twórcy kursów, w jakiej formie przygotowują lekcje.

Każdy robi to inaczej: jedni wysyłają kolejne lekcje w formie plików PDF, inni umieszczają je w sieci, na specjalnej platformie stworzonej na WordPressie w formie tekstowej, jeszcze inni umieszczają nagrania wideo i transkrypcje. Chciałam, żeby mój pierwszy kurs był w miarę prosty w realizacji, a jednak funkcjonalny, więc odrzuciłam opcje wysyłania maili z lekcjami. Sama niezbyt chętnie czytam kolejne lekcje w tej formie, bo mi te maile gdzieś giną w skrzynce.

Mój kurs ma formę platformy na WordPressie, na której umieszczone są kolejne lekcje tekstowe. Łatwo między nimi przechodzić, łatwo wracać do poprzednich i można od razu przeczytać cały moduł, bez czekania na kolejną lekcję następnego dnia. Jest też kilka filmów wideo z podsumowaniami kolejnych modułów – żeby można było sobie utrwalić to, czego się nauczyliśmy w czasie modułu. No i w tych filmach dodaję też trochę „smaczków” z własnego doświadczenia.

Więcej o samym tworzeniu kursu pewnie jeszcze napiszę, na razie zachęcam do wejścia na stronę zapisy.biznesoweinfo.pl, gdzie znajduje się szczegółowy opis kursu – stąd też można dokonać zakupu.