Trzecie urodziny to dobry pretekst do małych i większych zmian na stronie.

W listopadzie mijają trzy lata od kiedy zaczęłam pisać teksty na tym blogu. Nie wiem dokładnie który to był dzień listopada, bo napisałam kilka postów w ciągu kilku dni i dodałam je z kolejnymi datami, żeby na blogu na początku nie było pustki. Od tamtego czasu wygląd bloga trochę się zmieniał, ale przyszedł czas na większy lifting.

Co się zmieniło w nowej odsłonie bloga?

Przede wszystkim jest strona główna, na której zebrałam wszystkie najważniejsze, aktualne informacje o sobie, o tym, czym się zajmuje, gdzie można mnie spotkać (wirtualnie), jak można się ode mnie uczyć o pracy w domu. Od dawna brakowało mi takiej wizytówki w jednym miejscu i wreszcie jest. Na stronie głównej umieściłam też kilka opinii czytelników Biznesowego – pochodzą one z blogów osób, które (mam nadzieję) dobrze znacie.

Ważną część strony głównej stanowią najnowsze posty z bloga, ale równie ważna jest książka. Mockup okładki, który się tam znalazł, przygotowała dla mnie Monika Loryńska. Znacie blog Moniki, Rozterki Startuperki? Jeśli nie, zajrzyjcie, tematyka, o jakiej pisze Monika, na pewno będzie Wam bliska.

W zakładce „Blog” są najnowsze blogowe wpisy i kilka najnowszych z wybranych kategorii. Mam nadzieję, że dzięki takiemu układowi będzie łatwiej znaleźć wpis na konkretny temat.

Wygląd pojedynczego wpisu nie będzie bardzo zmieniony. Panel boczny zostaje po prawej, zmieniły się trochę widżety, ale rewolucyjnych zmian nie przewiduję. Sam tekst jest chyba trochę bardziej czytelny niż poprzednio. No i disqus zostaje 🙂

Nowość – zakładka „Kursy online”

Pod logo bloga pojawiła się nowa zakładka, Kursy online. Do tej pory zrealizowałam dwie edycje kursu „Zacznij zarabiać na pisaniu” (przy okazji informuję, że trzecia w marcu, bo wiem, że wiele osób nie może się doczekać). Na początku roku rusza kolejny kurs Własny produkt w 7 krokach. Jest on skierowany głównie do blogerów, którzy chcieliby zarabiać na sprzedaży własnych produktów, uniezależnić się od współpracy z markami, która czasem jest, a czasem jej nie ma. Moim zdaniem posiadanie swojego produktu jest najlepsze, by z bloga zrobić biznes i zarabiać na nim regularnie pieniądze. Już teraz można zapisać się na listę oczekujących na ten kurs – zapraszam na dedykowaną stronę: Własny produkt w 7 krokach.

Pojawienie się tej zakładki i strony głównej to trochę zapowiedź tego, jak chciałabym, żeby ten blog i cała moja działalność wyglądała w przyszłym roku. Mam zamiar skupić się na dostarczaniu treści (głównie za darmo, w ramach bloga, być może też webinarów i podcastów), które pozwolą jak największej grupie osób zmienić coś w swoim życiu – zacząć dorabiać w domu, a może nawet zamienić pracę etatową na freelance. Dlatego też mam do Ciebie prośbę – jeśli znasz kogoś, kto może być zainteresowany sposobami na zarabianie w domu (na blogu lub świadczeniu usług zdalnie) – podeślij mu link do bloga. Wystarczy, że dasz znać jednej osobie, na pewno Ci za to podziękuje.

Kto stoi za nową stroną?

Nowej odsłony bloga nie byłoby, gdyby nie mój mega cierpliwy mąż Tomek. Musicie wiedzieć, że kiedyś średnio raz na trzy miesiące marudziłam mu, że chcę zmienić szablon któregoś z moich dwóch blogów. Ostatnio odpuściłam, bo i tak nie mieliśmy na to czasu. Ale w końcu i Biznesoweinfo.pl doczekało się nowego wdzianka. Tomek świetnie się spisał, prawda? Powiedzcie, że tak, zasłużył na komplementy w komentarzach 😉

A żeby tradycji stało się zadość, w zdjęciu nagłówkowym musi być zwierzak. Od dziś zdjęcia nagłówkowe będą tylko na górze, a nie na dole każdego tekstu.

Jak Wam się podoba nowa wersja strony?