Sieci afiliacyjne dostarczają nam wielu narzędzi, dzięki którym możemy promować wybrane programy partnerskie na różne sposoby. Jakie to narzędzia? O najważniejszych przeczytasz w tym artykule.
W ramach krótkiego przypomnienia: zarabianie w afiliacji polega na tym, że czytelnik Twojej strony musi kliknąć w link, umieszczony na stronie i następnie wykonać pożądaną akcję (np. dokonać zakupu w sklepie, do którego trafi z linka). Ale te linki, o których mowa, nie zawsze muszą mieć postać tekstowego odnośnika, czyli zwykłego linka. Czasem podlinkowany jest baner (czyli klikamy w obrazek, który przenosi nas do sklepu), czasem jest jakiś przycisk, w który trzeba kliknąć (np. „skorzystaj z promocji”). Za pomocą dostępnych w programach afiliacyjnych narzędzi można promować programy (i zarabiać pieniądze) na wiele sposobów.
Smart banery
To trochę takie inteligentne banery, które jednocześnie mogą mieć w sobie coś z rotatora. Wiem, brzmi enigmatycznie, ale już tłumaczę o co chodzi. Jeśli dołączysz do kilku programów sklepów internetowych, możesz w sieci afiliacyjnej stworzyć sobie widżet (inaczej nazywany smart banerem) z wybranymi produktami jednego lub wielu reklamodawców, które pasują do Twojego bloga, np. z książkami, które pasują do niego tematycznie. Podczas tworzenia widżetu wybierasz ręcznie, które to mają być produkty, a widżet będzie je wyświetlał na zmianę – same produkty wraz z ceną, a nie np. banery reklamujące te produkty. W przypadku zwykłych banerów nie mamy takiej możliwości dopasowania banera do swoich potrzeb.
Różnica między banerem a widżetem jest taka, że baner to jakaś zaprojektowana przez kogoś grafika, a widżet pokazuje po prostu zdjęcie konkretnego produktu i cenę. Przy czym gdy cena produktu w sklepie się zmieni, widżet będzie wyświetlał nową cenę także na Twoim blogu – nie musisz sprawdzać i aktualizować widżetów, bo to dzieje się automatycznie. Smart banery bazują na product feedach (o nich dalej), które aktualizują się automatycznie.
Oczywiście widżety, jak banery, można pobierać w różnych rozmiarach i można także dopasować ich kolorystykę do wyglądu swojej strony. Tworzenie takiego smart banera jest proste i intuicyjne: wystarczy, że wybierzesz produkty, określisz kilka parametrów fabrycznych takich jak np. grubość ramki, kolor tła banera, rozmiar, animacja itd. Zatwierdzasz powstałą grafikę i generujesz kod. Oczywiście smart kreację można w każdej chwili modyfikować.
Jeżeli lubisz inspirować swoich użytkowników, dajesz im możliwość porównania produktów różnych reklamodawców to narzędzie może się sprawdzić na Twoim blogu.
Przykład wykorzystania narzędzia: za pomocą widżetu, tyle że z jednym produktem, reklamuję moją książkę „Zostań freelancerem” w panelu bocznym tego bloga. Na blogu o drinkach wykorzystywałam widżety, gdy pisałam o akcesoriach do drinków – mój widżet zawierał np. kilka różnych shakerów z różnych sklepów i w różnych cenach.
Link replacer
Jak wskazuje nazwa, to narzędzie będzie zastępować linki na naszej stronie innymi linkami. A konkretnie – zwykłe linki zastąpi linkami do sklepów czy programów, do których dołączyliśmy w sieci afiliacyjnej. Co więcej, gdy program afiliacyjny się skończy, link będzie przywrócony, czyli z powrotem zmieniony na zwykły link, więc znowu nie trzeba pilnować, żeby linki były aktualne.
Narzędzie to pozwala zautomatyzować podmianę linków na afiliacyjne. A żeby to zrobić, nie musimy za każdym razem korzystać z generatora linków (w przypadku wpisów z dużą ilością linków będzie to z pewnością duża oszczędność czasu). Link replacer pozwala na monetyzowanie starych wpisów, w których linki również zamienią się na afiliacyjne.
Dodam jeszcze, że wdrożenie link replacera jest bardzo proste. Sprowadza się do wygenerowanie jednego kodu i wstawienia go na bloga czy stronę.
Przykład wykorzystania narzędzia: świetnie sprawdzi się na stronie czy blogu, gdzie jest dużo wpisów i często mówimy o jakichś produktach, np. gadżetach elektronicznych, kosmetykach, książkach. Przy różnych tekstach produktów czy testach porównawczych (np. jaki mikrofon do nagrywania filmów na YT wybrać), czytelnik wręcz oczekuje polecenia mu konkretnego sprzętu, a jeśli dostanie link do miejsca, w którym ten sprzęt można kupić, z całą pewnością wejdzie i sprawdzi chociaż cenę, a może dokona zakupu.
Generator linków
To narzędzie często wykorzystywane przez blogerów i jedno z moich ulubionych. Dzięki niemu można stworzyć tzw. „deep link”, czyli link do konkretnego produktu w danym sklepie, np. do określonej książki w księgarni. Wystarczy skopiować link do tej książki, wkleić do generatora linków w sieci afiliacyjnej i pobrać link docelowy. Ten link docelowy wykorzystujemy na swojej stronie internetowej, blogu czy postach na Facebooku, promując konkretny produkt.
Czasem linki wygenerowane w programach partnerskich są bardzo długie, więc można je dodatkowo skrócić za pomocą skracacza linków, np. bitly.com, żeby link miał nieco ładniejszą postać.
Przykład wykorzystania narzędzia: post na blogu z listą 10 ulubionych książek, w którym każdy tytuł będzie linkiem do strony książki w księgarni internetowej.
Banery i rotatory
Czym jest baner – każdy wie. W sieciach afiliacyjnych, po dołączeniu do konkretnego programu, np. księgarni, możemy pobrać banery w różnych wymiarach, które później umieścimy na swojej stronie. Często te banery prowadzą nie do strony głównej sklepu, ale np. do jakiejś podstrony z promocją, dzięki czemu są bardziej zachęcające i większa jest szansa, że zarobimy pieniądze, umieszczając taki baner informujący o promocji na blogu.
A czym są rotatory? Rotator wyświetla nam na zmianę kolejne elementy, które do niego dodamy – np. po wejściu na blog wyświetla jeden baner, po odświeżeniu inny, po przejściu na podstronę kolejny. Na tej samej zasadzie działa rotator linków – zamiast wyświetlać tylko jeden link do jakiegoś sklepu, wyświetla na zmianę różne linki do programów, które dodamy do rotatora. Oczywiście samo stworzenie rotatora, choć nazwa brzmi tajemniczo, jest banalne, bo wymaga zaledwie kilku kliknięć.
Przykład wykorzystania narzędzia: w panelu bocznym na blogu możesz stworzyć segment „Moje ulubione sklepy” i za pomocą rotatora wyświetlać tam rotacyjnie banery tych sklepów lub linki tekstowe do sklepów.
Kody rabatowe i oferty konsumenckie
Znasz serwisy typu AleRabat.com czy picodi.pl (dawniej kodyrabatowe.pl)? To miejsca, w których można znaleźć różne kody zniżkowe do wielu sklepów. Wystarczy wyszukać sklep i sprawdzić, czy jest tam akurat jakaś promocja lub działa jakiś kod, a następnie kliknąć w link, żeby przejść do sklepu i skorzystać z promocji. Jak już się pewnie domyślasz, ten link to oczywiście link afiliacyjny, a informację o tych wszystkich kodach rabatowych i promocjach te serwisy mają z sieci afiliacyjnych.
Ty też możesz takie kody promocyjne pobierać i wyszukiwać informacje o różnych promocjach czy specjalnych ofertach w sklepach (np. 10% zniżki za zapisanie do newslettera w danym sklepie). Wystarczy, że w sieci afiliacyjnej dołączysz do programów ulubionych sklepów i skorzystasz z narzędzia „kody rabatowe” lub oferty konsumenckie.
Wykorzystanie tego narzędzia jest proste – pobieramy konkretny kod, wygenerowany w panelu sieci afiliacyjnej i wstawiamy go na swojej stronie.
Przykład wykorzystania narzędzia: na swoim blogu możesz, wzorując się na serwisach z rabatami, zrobić podstronę, na której będziesz zbierać wszystkie kody rabatowe do sklepów w Twojej branży. A gdy piszesz o konkretnym produkcie i polecasz go czytelnikom, nie zapomnij sprawdzić, czy w danym sklepie nie ma przypadkiem jakiejś specjalnej oferty promocyjnej!
XML (inaczej product feed)
Wykorzystanie plików XML to już wyższa szkoła jazdy. To takie pliki produktowe, które zawierają wszystkie informacje o produktach ze sklepu internetowego i są na bieżąco aktualizowane (np. raz dziennie). Mając taki plik można na swojej stronie stworzyć np. coś na kształt porównywarki cenowej, jak Ceneo czy Nokaut (te porównywarki wykorzystują właśnie pliki XML). To ważne, że wszystkie informacje o produktach są na bieżąco aktualizowane, bo gdy zmieni się cena albo dostępność produktu, to nowa cena ustawi się sama.
Przykład wykorzystania narzędzia: osobna zakładka na twoim blogu z porównywarką produktów z Twojej branży? Czemu nie!
Jak widzisz narzędzi do wykorzystania w afiliacji jest bardzo dużo, a pewnie nie wymieniłam tu wszystkich. Wiele z nich (właściwie wszystkie poza XML-ami) to narzędzia równie proste w wygenerowaniu, co we wdrożeniu na swoim blogu, więc może z nich korzystać nawet ktoś, kto z afiliacją nie miał wcześniej zbyt wiele wspólnego. Najważniejsza tu jest kreatywność, znalezienie swojego sposobu na wykorzystanie programów afiliacyjnych na blogu – u kogoś może lepiej sprawdzić się zwykły link tekstowy we wpisie, u kogoś rotator czy widżet w treści artykułu, a u kogoś innego osobna zakładka, w której będą informacje o promocjach z branży i kodach rabatowych.
Macie jakieś swoje sprawdzone patenty na wykorzystanie narzędzi na blogach? Co się sprawdza najlepiej, a co nie zdaje egzaminu?
Dotąd korzystaliśmy tylko z linków i banerów. Dzięki za info, że są inne, wytłumaczenie ich. Nie wiedzieliśmy, że jest tyle możliwości 🙂 Pozdrawiamy
Świetna opcja z tymi kodami rabatowymi!
Wow, ale techniczny wpis. W końcu muszę się w to wgryzc…. Pozdrawiam serdecznie Beata
Do afiliacji zabieram się jak pies do jeża, ale po takim szczegółowym wytłumaczeniu chyba nie mam wyjścia i muszę się zabrać do roboty w tym temacie 🙂
Chyba mam za mały ruch na blogu – bo póki co na afilacji to ani grosza nie zarobiłem z bloga 😉
No to skusiłam się na jeden z programów partnerskich – zobaczę, jakie z tego będę efekty 😉
A w jaki sposób stworzyć taki graficzny wykaz ponumerowanych zdjęć powiedzmy 20 produktów, które chce polecić, przy których jest odpowiedni numerek, a pod taką tabelką jest wyszczególnienie pozycji z linkami? Czy to się jakoś w ogóle nazywa fachowo?
dzięki za super porady, sam korzystam z kilku programów, twoje uwagi będą bardzo cenne