Co robić w mieście podczas wakacji? Można wybrać się do kina lub szukać innych ofert kulturalno-rozrywkowych. Idealnie oczywiście byłoby znaleźć takie, za które nie trzeba za wiele zapłacić.

Wraz z aplikacją Qpony.pl*, w której znajdziecie kody rabatowe do wielu sklepów i restauracji, a także gazetki reklamowe, zapraszam na kolejną odsłonę cyklu o oszczędzaniu. Poprzednio próbowaliśmy oszczędzić  na wyjazdach wakacyjnych, tym razem zastanowimy się gdzie szukać oszczędności jeśli chodzi o wydarzenia kulturalne i kino.

*Qpony.pl to bezpłatna aplikacja, dostępna na systemy Android, iOs, WindowsPhone. To najpopularniejsza aplikacja zniżkowa w Polsce, pobrana już ponad 500 tysięcy razy. Znajdziesz w niej informacje o promocjach, kupony zniżkowe do sklepów i restauracji w Twoim mieście, a także do znanych sieciówek, dostępnych w całej Polsce.

Lato w mieście – wydarzenia kulturalne

W dużym mieście jeśli chodzi o wydarzenia związane z kulturą i rozrywką, w których można uczestniczyć jest naprawdę sporo, ale w mniejszych (zwłaszcza nastawionych na turystykę) miastach też sporo się dzieje w czasie wakacji. Można po prostu chodzić do kina, ale można też rozglądać się za koncertami, jarmarkami, festynami. Polecam mieć oczy szeroko otwarte także jeśli chodzi o wydarzenia sportowe – np. już 5 lipca jest finał… rozgrywek rugby, który odbędzie się na stadionie w Gdyni (grać będą Budowlani z Łodzi i Arka Gdynia), na który wstęp jest darmowy. Byłam kiedyś kilkukrotnie na meczach rugby, to naprawdę fajna zabawa i przyjazna atmosfera 🙂

Jak oszczędzić na kinie i pozostałych rozrywkach?

1. Zanim kupisz bilet, sprawdź, czy w aplikacji Qpony nie ma żadnych zniżek na kino. Obecnie są zniżki na bilety 2D i 3D do Multikina – po 11 i 13 złotych. Do tego są także zniżki na zestawy cola + popcorn, zniżki na samą colę, także jest w czym wybierać.
2. Zniżek szukaj także na stronie kina, do którego chcesz się wybrać. W Cinema City na przykład w każdą środę bilet kosztuje tylko 14 złotych (ja już nie chodzę do kina w inne dni niż w środy). I nie jest to – jak kiedyś „środa z Orange”, nie trzeba wysyłać żadnego kodu, wystarczy kupić bilet na środę. Jeśli kupujesz bilet przez internet, dodatkowo dostajesz kupon na 15% rabatu w barze w kinie. Promocja „środy z Orange” jest natomiast nadal w Multikinie – dwa bilety kupujemy w cenie jednego po wysłaniu odpowiedniego kodu (szczegóły na stronie kina).
3. Do 8 czerwca wydawane były kody promocyjne w Biedronce i na Orlenie na bilety do kina za 15 złotych. Jeszcze do połowy lipca można z tych kodów korzystać i kupić bilet za 15 złotych.
4. Niezłą opcją na tańsze kino są też Maratony filmowe, organizowane w Multikinie. Za 19-25 złotych możemy obejrzeć aż 3 filmy (najbliższy maraton to trzy części Władcy Pierścieni). Dodatkowo w aplikacji Qpony jest zniżka na maraton – 50% mniej na drugi bilet. Czyli za niespełna 40 złotych możemy we dwoje obejrzeć 3 filmy. Całkiem fajny pomysł na spędzenie wieczoru 🙂
5. Kino dla kobiet – wiele kin ma w swojej ofercie takie specjalne seanse dla kobiet – bilety kosztują ok. 20-25 złotych, ale oprócz seansu są też inne atrakcje, na przykład losowanie nagród (te nagrody to często vouchery do kosmetyczki czy fryzjera, lekcje tańca itp.)
6. Inne ciekawe promocje, z których warto skorzystać w tym sezonie to tańsze bilety do Multikina z Somersby albo z Kinder Bueno (w Multikinie). Wystarczy zachować kapsle od piwa lub opakowania po słodkościach, żeby wymienić je na bilet z 10 złotych w określony dzień tygodnia.
7. Jeśli chcesz oszczędzić na kinie – zrezygnuj z wyprawy do sieci kin, a wybierz mniejsze kino. Tam nie tylko są tańsze bilety, ale przeważnie nie ma też pokusy w postaci baru z pachnącym popcornem.
8. Niezłą opcją jeśli chodzi o filmy latem są kina letnie, polówki, kina na plaży – czyli mówiąc najprościej kino w plenerze. Jasne, że nie obejrzymy tam najnowszych hitów, ale często repertuar takich kin jest tak dobrany, że nie puszczają tam też tego, co już wszyscy widzieli i zwykle polowe seanse cieszą się sporym zainteresowaniem. Jak co roku takie kino letnie będzie między innymi w Sopocie, Zakopanem, ale też w Warszawie, Poznaniu, Łodzi. Wstęp na takie seanse jest bezpłatny.
9. Polecam rozejrzeć się też za konkursami, w których można wygrywać bilety do kina, zwłaszcza tymi, które organizowane są przez lokalne media. Z doświadczenia wiem, że jeśli konkurs z nagrodami-biletami do kina organizuje lokalny portal internetowy to nie ma zbyt wielkiej konkurencji i spora jest szansa, że wygramy bilety.
10. Bilety do kina za 10 złotych można kupić także jeśli jesteśmy uczestnikami programu Payback – oczywiście wiąże się to z wymianą punktów na bilet i dopłatą tych 10 złotych. Inną opcją jest wymiana sporej puli punktów na bilet bez dopłaty.

Lato w mieście: inne sposoby na tanią lub darmową rozrywkę:

1. Koncerty plenerowe – nie każdy co prawda lubi taką muzykę, jaką w ramach letnich plenerowych koncertów można usłyszeć za darmo, ale z całą pewnością jest to niezła opcja na spędzenie fajnego wieczoru ze znajomymi. W tym roku dużą trasę koncertową organizuje między innymi Radio Zet oraz radiowa Jedynka („Lato z Radiem”). Letnią akcję zaplanowała też Eska (Eska Summer City) oraz RMF (Koncert za jeden uśmiech).
2. Przystanek Woodstock, który odbywa się 30.07-01.08 w Kostrzynie nad Odrą. To jeden z dużych letnich festiwali, jakie odbędą się w Polsce, ale w przeciwieństwie do pozostałych (Orange Warsaw czy Open’er) jest bezpłatny.
3. Tańszych biletów np. na koncerty czy festiwale warto szukać na Allegro albo na grupach na FB – np. grupie Bilety na koncerty. Jeśli bilet kupimy w ostatniej chwili, często jest znacznie tańszy niż kupiony z dużym wyprzedzeniem oficjalnymi kanałami.
4. Tańsze karnety i bilety na koncerty i festiwale można znaleźć też na portalach z zakupami grupowymi.
5. Dobrze jest polubić strony facebookowe i obserwować portale lokalne w miejscu, do którego wybieramy się na wakacje albo w swoim mieście. Latem wszędzie jest dużo plenerowych wydarzeń i informują o nich właśnie lokalne media. To nie tylko duże plenerowe koncerty, ale też różne warsztaty, lekcje tańca, pokazy, konkursy na plaży, zawody sportowe.

Na koniec dodam jeszcze, że dla mnie letnia rozrywka to nie tylko festiwale, koncerty i kino, ale przede wszystkim książki. Ale sposoby na tańsze książki to już zupełnie osobna bajka – bo i za darmo i za niewielkie pieniądze można mieć dostęp do wielu ciekawych lektur, w tym także nowości.

A jakie są Wasze sposoby na oszczędzanie na letniej rozrywce? Polujecie na tańsze bilety do kina czy chodzicie spontanicznie i kupujecie je w kasie w regularnej cenie? Wszystkie pomysły na tańszą rozrywkę mile widziane.