Gdzie sprzedawać rękodzieło – Instagram, Etsy czy własny sklep?

utworzone przez | lut 14, 2025 | E-commerce | 0 komentarzy

Dzisiaj odpowiedź na pytanie, które co jakiś czas widzę w grupach dla rękodzielników: gdzie najlepiej sprzedawać rękodzieło? Czy wystarczy samo konto na Instagramie czy zakładać własny sklep internetowy? A może wystarczy założyć konto na Etsy i sprzedawać za pośrednictwem tej platformy?

Obejrzyj to wideo nawet jeśli nie jesteś rękodzielnikiem, ale sprzedajesz produkty innego typu, bo opowiem Ci tu o wadach i zaletach tych wszystkich rozwiązań.

Obejrzyj wersję wideo:

Gdzie sprzedawać rękodzieło? Sprzedaż na Instagramie

Zacznijmy od tego, co jest najłatwiejsze na początek, czyli założenie konta na instagramie, na którym pokazujemy swoje produkty w postaci zdjęć i rolek oraz instastories.

Sprzedaż na Instagramie odbywa się za pośrednictwem wiadomości prywatnych, czyli Ty jako sprzedawca pokazujesz nowości np. w instastories, dajesz ceny, a potencjalni klienci kontaktują się w wiadomościach, dostają od Ciebie dane do przelewu i podają dane do wysyłki.

Jak to działa w praktyce możecie podejrzeć np. na Instagramie łódzkiej Manufaktury splotów – pani Joanna sprzedaje od lat ręcznie robione koce, poszewki na poduszki, czasem też torby czy podkładki na stół i z tego co widzę, to właśnie w ten sposób dochodzi do sprzedaży, czyli zbiera zamówienia w wiadomościach na instagramie. Jej konto jest duże i zgromadziło ogromną publiczność, więc czasem sprzedanie jakiegoś konkretnego koca, który pani Joanna pokazuje na stories, zajmuje kilkadziesiąt minut czy kilka godzin.

Jakie są plusy takiego rozwiązania?

  • łatwo zacząć – nie musisz znać się na tworzeniu stron, projektować sklepu
  • nie ma opłat – nie płacisz prowizji pośrednikom płatności czy portalowi, na którym masz zlecenia
  • od razu tworzysz treści dla swojej marki i pokazujesz produkty, co i tak warto robić, nawet gdy sprzedajesz innymi kanałami

Minusy tego rozwiązania też oczywiście są:

  • kupowanie przez wiadomości prywatne nie jest wygodne dla klientów, szczególnie jeśli trzeba pytać o cenę przed zakupem, bo nie ma jej jawnie podanej
  • często jedynym sposobem zapłaty jest zwykły przelew, nie można zapłacić blikiem, a cała transakcja trwa znacznie dłużej niż w zwykłym sklepie
  • Twojej oferty nie można wyszukać w google, więc nie trafi na nią nikt, kto nie będzie szukał tego typu produktów na instagramie
  • konto na IG nie należy do Ciebie i może w każdej chwili zostać skasowane przez IG, a Ty stracisz dostęp do klientów i możliwość prowadzenia biznesu
  • algorytmy i sposób publikowania treści na IG się zmieniają bardzo często (w samym 2025 IG zapowiedział ponad 50 zmian w aplikacji!), a to oznacza, że musisz cały czas śledzić zmiany, a Twoje zasięgi mogą się zmieniać. Jeśli bazujesz tylko na organicznych zasięgach, może się okazać, że Twój biznes będzie szedł gorzej, gdy algorytmy przestaną Cię pokazywać ludziom.
  • ograniczasz sobie dostęp do potencjalnych klientów. Według raportu “E-commerce w Polsce 2024”, przygotowanego przez Gemius, 19% internautów kupuje w social mediach, a aż 75% w polskich e-sklepach. O ile większą bazę potencjalnych klientów możesz mieć, gdy założysz sklep, zamiast sprzedawać przez Instagram

Gdzie sprzedawać rękodzieło? Sprzedaż na Etsy

Etsy to platforma, na której sprzedawać swoje produkty mogą np. rękodzielnicy, ale też twórcy produktów cyfrowych, którzy właśnie na Etsy wystawiają pliki do druku, szablony, wzory itp.

Mamy tu produkty z naprawdę wielu różnych branż, od mody, przez biżuterię, po rzeczy do domu.

Żeby sprzedawać na Etsy, musisz założyć tam swój sklep i wystawić produkty, a jak czytamy na stronie platformy, jedno i drugie jest płatne. Dodatkowo zapłacisz także prowizje od sprzedaży, a jeśli będziesz chciał reklamować swoje produkty wewnątrz platformy, zapłacisz kolejną opłatę.

Ale to rozwiązanie ma sporo zalet.

  • Zakładając konto na Etsy masz od razu dostęp do tysięcy kupujących, a właściwie nawet milionów potencjalnych klientów, jeśli weźmiemy pod uwagę, że możesz sprzedawać na cały świat. To znaczy, że możesz liczyć na sprzedaż już od pierwszego dnia.
  • Etsy to globalna platforma z długim stażem, na której są tysiące sprzedających, więc przypuszczam, że sam proces zakładania konta i dodawania ofert jest intuicyjny i bez trudu sobie z nim poradzisz.
  • Nie musisz martwić się o domenę, serwer i inne techniczne aspekty, nie musisz też podpisywać umów z pośrednikami płatności, a możesz oferować szybką sprzedaż i szybkie płatności, tak jak we własnym sklepie, a także np. system do wystawiania ocen.

Z minusów trzeba zauważyć, że:

  • na Etsy jest spora konkurencja, a klient, który znajdzie Twój produkt, będzie go widział w sąsiedztwie setek podobnych lub przynajmniej z tej samej branży, będzie mógł porównywać ceny i warunki sprzedaży
  • sprzedawanie na Etsy nie jest za darmo, a prowizja od sprzedaży (6,5%) jest wielokrotnie wyższa niż prowizja, jaką płacisz pośrednikowi płatności we własnym sklepie (gdzie zwykle jest między 1 a 2%).
  • sklep na Etsy, podobnie jak konto na Instagramie, nie jest Twoją własnością i w każdej chwili może zostać zablokowane.

 

Gdzie sprzedawać rękodzieło? Własny sklep internetowy

Trzecie rozwiązanie to własny sklep internetowy, na swoim serwerze, pod własną domeną, czyli z własnym adresem internetowym.

Zalety takiej opcji to przede wszystkim:

  • pełna niezależność i dowolność konfiguracji. Zakładając sklep, możesz wybrać jedną z kilku platform do e-commerce (tak jak ja wybrałam Shopera) albo założyć sklep na wordpressie. Możesz podpiąć tam dowolne formy dostawy, płatności i skonfigurować wygląd sklepu według własnego uznania. Nie musisz też się obawiać, że Twój sklep zniknie z internetu z dnia na dzień, bo zostanie usunięty np. przez firmę Meta, tak jak może stać się z kontem na IG.
  • dla klientów: możliwość znalezienia Twojej oferty w Google, dokonania szybkich zakupów, błyskawicznego przelewu, ale też wygodnego przejrzenia całej oferty, co trudno jest zrobić, gdy kupujesz od kogoś na IG.
  • możliwość wykorzystania wielu technik, zwiększających wartość konwersji Twojego sklepu i wartość koszyka (jeśli chcesz wiedzieć więcej na ten temat, zajrzyj do mojego filmu o zwiększaniu wartości konwersji).
  • gdy raz dodasz produkty, są one widoczne w sklepie cały czas, nie musisz stale o nich przypominać, jak podczas sprzedaży na IG.
  • korzyści wizerunkowe – sprzedając coś przez IG możesz sprawiać wrażenie, że to dla Ciebie dodatkowy biznes, a jeśli masz swój sklep, klienci traktują Cię jak poważnego sprzedawcę.

Wady posiadania własnego sklepu:

  • konfiguracja trwa dłużej niż założenie konta na Instagramie i wymaga nieco więcej wiedzy. Ale nie martw się, wcale nie jest trudna!
  • nie możesz liczyć na zamówienia od pierwszego dnia istnienia sklepu, bo musisz najpierw sprawić, żeby klienci znaleźli twoją stronę
  • za utrzymanie sklepu musisz zapłacić. Opłaty są różne, jeśli wybierzesz SaaS taki jak Shoper, możesz założyć sklep już od kilkudziesięciu złotych miesięcznie, a jeśli zdecydujesz się na WordPress, musisz ponieść koszty serwera i wtyczek, które zainstalujesz.

Jak widzisz, każde z tych rozwiązań ma plusy i minusy. Gdybym miała poradzić coś konkretnego, zdecydowanie poradziłabym założenie swojego sklepu, bo to daje nie tylko większą niezależność, ale i więcej możliwości rozwoju, zwiększania przychodów, ale też daje większą wygodę dla klientów, którzy przywykli do robienia zakupów w sklepach, wiedzą jak to robić, więc i u ciebie będą mogli sprawnie się poruszać.

Nie widzę jednak przeszkód, żeby dodatkowo sprzedawać też na Etsy – tam możesz pozyskiwać pierwszych klientów jeszcze zanim uruchomisz sklep na własnej domenie, sprawdzać, które produkty cieszą się zainteresowaniem, a które niekoniecznie. To też całkiem dobre rozwiązanie, ale jeżeli traktujesz swój biznes poważnie, staraj się szukać takich możliwości dotarcia do klientów, które nie uzależniają Cię od żadnej platformy.

A jeśli nie wiesz, jaką platformę do postawienia e-sklepu wybrać, zajrzyj na mój kanał, bo będę miała dla Ciebie osobne wideo na ten temat.

Sposób na freelance bez stresu: dywersyfikacja

Pobierz darmową listę 40 pomysłów na dywersyfikację dla freelancera. Pomysły podzieliłam na 4 grupy:

  • praca z klientami
  • wynajem w małym biznesie
  • zarabianie na wiedzy
  • bycie twórcą
 

Pobierz bezpłatną listę i zbuduj dodatkowe źródło dochodu!

Zdjęcie Agnieszki Skupieńskiej
O autorce: Agnieszka Skupieńska

Z wykształcenia polonistka, ale nigdy nie pracowałam w szkole. Jako freelancerka zaczęłam pracować w 2009 roku, pisząc teksty na zlecenie. Teraz uczę innych, jak zarabiać, nie wychodząc z domu. Mam też swój sklep internetowy, w którym można kupić akcesoria barmańskie.
Sprawdziłam, że praca w domu może być sposobem na życie. I to na całkiem niezłym poziomie 🙂

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments