Myślisz, że nie masz czasu, by dbać o swój rozwój? Jeśli masz chociaż 15 minut czasu w ciągu dnia, to możesz rozwijać się przynajmniej na 9 różnych sposobów.
Kwadrans dziennie to niedużo. To wręcz mało czasu. Na tyle mało, że każdy znajdzie ten kwadrans wolnego każdego dnia – zapracowany pracownik korporacji, właściciel firmy, freelancer, student przed sesją, nawet mama małego dziecka. Ten wolny kwadrans można sprytnie wykorzystać na coś, co nas rozwinie, poszerzy kompetencje, wiedzę o świecie lub sprawi, że będziemy mieć szansę na lepszą pracę.
Co zrobić dla rozwoju osobistego, gdy mamy tylko 15 minut dziennie?
Oto moje pomysły:
1. Posłuchaj podcastu
To takie internetowe audycje radiowe, trwające od kilku do kilkudziesięciu minut. Można ich posłuchać w komórce, np. podczas spaceru z psem czy wyjścia do sklepu. Można też słuchać w samochodzie albo w komputerze, (podczas sprzątania, prasowania itp.). Podcasty dotyczą najróżniejszych tematyk – od biznesu, przez medytację, zdrowe odżywianie, sport, organizację czasu. Przeszukiwanie podcastów możesz zacząć tutaj: https://www.spreaker.com/podcasts/popular-shows-9
2. Przeczytaj artykuł w branżowym czasopiśmie
Nie wiem wprawdzie, jaką branżą się zajmujesz, ale na pewno są czasopisma, które poświęcone są Twojej branży. A może chcesz rozwijać się w zupełnie innym kierunku, a w czasie wolnym zgłębiać swoje pasje? Jeden artykuł dziennie przeczytany z tematycznego magazynu to niewiele, ale zawsze do przodu!
3. Obejrzyj filmik na Youtubie, z którego możesz się czegoś nauczyć
Na Youtubie znajdziesz wszystko – z filmików możesz nauczyć się, jak upiec tort, jak zawiązać krawat, jak z męskiej koszuli zrobić sukienkę, jak umalować oko, żeby je optycznie powiększyć, jak samodzielnie zrobić regał, jak zbudować deskorolkę. Możesz oglądać też filmiki naukowe – o historii, fizyce, chemii. W kwadrans obejrzysz jeden filmik.
4. Przeczytaj artykuł w obcym języku na zagranicznym portalu
Jakie to szczęście, że mając internet, nie musimy kupować drogich obcojęzycznych gazet, by mieć kontakt z żywym językiem obcym. Czytanie w obcym języku pozwala zachować kontakt z językiem, którego nie używamy na co dzień, a który może czasem się jeszcze przydać.
5. Przeczytaj 1 news z Twojej branży
Niezależnie od tego, czym się zajmujesz, ważne, by być na bieżąco z nowościami w branży. Nawet jeśli chcesz się rozwijać w temacie szydełkowania, dobrze jest śledzić trendy i wiedzieć, jakie szydełkowe dzieła są teraz na topie.
6. Znajdź kurs online, który poszerzy Twoją wiedzę w wybranej dziedzinie i przejdź przez 1 lekcję dziennie
W sieci można kupić wiele kursów, ale jest też cała gama darmowych kursów na przeróżne tematy. Można się dzięki nim nauczyć przedsiębiorczości, języków obcych, zarządzania finansami, marketingu, a nawet… matematyki. Nawet jeśli kwadrans to za mało na całą lekcję, być może uda Ci się przerobić chociaż jakąś część materiału lub zrobić ćwiczenia, dołączone do kursu.
7. Skontaktuj się z osobą, która Cię inspiruje – zadzwoń do niej, zagadaj na Facebooku
Nie mówię oczywiście o nagabywaniu nieznajomych, tylko o podtrzymywaniu kontaktów ze znajomymi, od których możemy się czegoś nauczyć. Kwadrans to wystarczająco dużo czasu, by zadzwonić, zapytać co słychać. Rozmowy z inspirującymi ludźmi zawsze rozwijają.
8. Doskonal umiejętności, które są dla Ciebie ważne, żeby doprowadzić je do perfekcji
Rozwój to przecież nie tylko uczenie się, ale i doskonalenie tego, co już umiesz. W 15 minut możesz poćwiczyć sporo kuchennych umiejętności (ugniatanie ciasta drożdżowego na bułeczki czy chleb, przygotowanie karmelu czy bitej śmietany), zrobić kilka ćwiczeń fizycznych, poćwiczyć malowanie, wiązanie węzłów żeglarskich… Na pewno masz mnóstwo umiejętności, które warto doskonalić!
9. Pomyśl o przyszłości, zaplanuj ją najlepiej, jak umiesz
Trudno się rozwijać, jeśli nie wiesz, w jakim kierunku to robić. Dlatego planowanie przyszłości jest ważne, bardzo ważne. Jeśli masz kwadrans wolnego, weź kartkę i wypisz 5 celów na najbliższy miesiąc (mogą być małe), 5 planów na najbliższe pół roku, 5 planów do zrealizowania przed końcem roku itd. Już samo to, że zastanowisz się nad tym, co chciałbyś zrobić, osiągnąć, przybliży Cię do celu.
T. Harv Eker w swojej książce „Bogaty albo biedny? Po prostu różni mentalnie” (gorąco polecam, sporo tam stwierdzeń, które dają do myślenia) mówi: „Ludzie sukcesu ciągle się uczą i rozwijają, ludzie przeciętni uważają, że już wszystko wiedzą.” Czy to dla Ciebie dostateczna motywacja, by się rozwijać? Dla mnie tak!
Brak czasu na rozwój osobisty to tylko wymówka. Można zastosować się do twoich rad (swoją drogą ciekawe pomysły 😉 ). Natomiast można też po prostu wziąć jakąś książkę i ją czytać. Nie trzeba jej czytać od razu, wręcz przeciwnie – czytając po kawałku często zapamiętamy z niej więcej 😉
Punkt siódmy rządzi 🙂 Co do 15 minut – nie wiem jak u innych osób, ale u mnie to się lubi mocno przedłużyć 🙂 Czasami aż tak, że zaczyna brakować czasu na pracę.
Dlatego częściej stosuję inną metodę: uczenia się różnych rzeczy równocześnie, niejako przy okazji, z doskoku (akurat skończyłem artykuł na ten temat: http://maciejwojtas.pl/jak-uczyc-sie-jezykow-i-rozwijac-kreatywnosc-rownoczesnie/)
Też myślę że punkt 7 dotyczący nawiązywania kontaktów ma największy potencjał. Przy czym żeby takie nawiązywanie kontaktów dawało długoterminowo jakieś korzyści, to też sami powinniśmy mieć coś do zaoferowania – w sensie nadania wartości rozmowie – a do tego już trzeba się też rozwijać realizując inne punkty tego zestawienia 😉
Do listy możnaby jeszcze dodać 15 minutową medytację.
15 minut to bardzo mało, ale jeśli te codzienne aktywności dotyczą jednego pola, to w dłuższym okresie może uczynić różnicę – a na pewno będziemy dalej niż ktoś, kto nie zrobił nic 🙂
To prawda, że brak czasu jest tylko wymówką. Jak się czegoś chce, to zwyczajnie się na to czas znajdzie i to nawet więcej niż 15 min. dziennie 🙂
Bardzo fajne zestawienie i na prawdę możliwe do realizacji każdego dnia. W mojej opinii punkt 9 niestety dla wielu osób jest nie możliwy do przemyśleń nawet przez 30 lat życia 🙂
Stawiam na rozwój osobisty i zawsze, no może poza świętami;-), szukam czasu dla siebie. Uczę się, czytam, dokształcam. To naprawdę działa. W sumie zmobilizowało mnie do tego blogowanie, dzięki niemu nauczyłam się tylu rzeczy! A ile przede mną;-) Te 15 minut u mnie zwykle trwa ok. 30-45 minut;-)
Podoba mi się pomysł nr 7, no i podstawą jest 9, czyli określenie celów naszego rozwoju, co bardzo pozwala oszczędzić czas 🙂 Tylko jak dla mnie rozwój jest działaniem, nie słuchaniem, nie czytaniem, tylko działaniem i wykorzystywaniem wiedzy w praktyce, a to już trwa trochę dłużej niż 15 minut 😉
Agnieszko, fajny post, dziękuję. Polska jest w czołówce krajów w Europie, które stawiają na rozwój osobisty. Właśnie dlatego przyjeżdża do nas takie gwiazdy jak np. Tony Robbins, Robert Cialdini, Brian Tracy, Nick Vujicic. Bardzo polecam skorzystanie z ich szkoleń – co prawda to często jest cały dzień, a nie 15 min, ale naprawdę dają kopa.
Dobrze, że mi przypomniałaś o buy boxach, jakiś czas temu dodałam je do recenzji książek i jakaś kasa pasywnego dochodu spłynęła! Niby niewiele, ale jak na fakt, że nic przy tym nie muszę robić, cieszę się jak dziecko, tylko teraz nie wiem, jak tam się kasę wypłaca, jest jakiś minimalny próg?
Odkryłam ostatnio podcasty i czerpie z nich garściami. Mogę słuchać nawet pracując 🙂 Idealne rozwiązanie dla mnie. Mam nadzieję że będzie powstawać ich co raz więcej.