Co można robić w szpitalu i jak efektywnie wykorzystać czas?

utworzone przez | kwi 16, 2014 | Organizacja czasu | 4 Komentarze

Dzisiaj trochę nietypowo – o efektywnym wykorzystaniu czasu wtedy, kiedy teoretycznie za wiele robić nie możemy.

Miałam ostatnio wątpliwą przyjemność spędzenia tygodnia w szpitalu. Tym razem czekała mnie operacja i trochę dochodziłam do siebie, ale w ubiegłym roku odwiedzałam szpital też w celach diagnostycznych. Były to krótkie, trzydniowe wizyty, podczas których byłam w pełni sił, nie musiałam całymi dniami bezczynnie leżeć w łóżku. W takich przypadkach czas spędzony w szpitalu można całkiem efektywnie wykorzystać. Oto kilka moich pomysłów na to, co można robić w szpitalu.

1. Czytanie książek

To chyba najłatwiejsze, co można zrobić. Ja do szpitala zabieram książki lekkie i przyjemne, ale jeśli idziesz zdrowy i masz siłę, by poczytać coś ambitniejszego – polecam książki branżowe albo książki z tematyki motywacyjnej czy innej, która akurat przyda Ci się w rozwoju osobistym.

2. Słuchanie podcastów i audiobooków

W szpitalu można spokojnie poświęcić kilka godzin na posłuchanie audiobooków lub podcastów – polecam np. podcasty Michała Szafrańskiego z bloga Jak oszczędzać pieniądze – na przykład odcinek 15 o tematyce Zarabianie na blogu.

3. Networking

Nie czarujmy się, w szpitalach sale jednoosobowe to rzadkość. Najczęściej leżysz na jednej sali z kilkoma innymi osobami. Rozmawiaj z nimi! Nigdy nie wiadomo, kogo spotkasz, a kilkudniowe wspólne leżenie sprzyja długim rozmowom i nawiązywaniu znajomości. Mnie nie udało się co prawda poznać akurat nikogo, kto zawodowo byłby mi bliski, ale za to wróciłam ze szpitala z namiarami na kogoś, kto sprowadza samochody z Niemiec 😉

4. Harmonogram postów na blog

Do szpitala zawsze zabieram coś do pisania – notatnik, długopis itp. Kiedy nie muszę zajmować się stałymi zleceniami i klientami, mam czas na zaplanowanie harmonogramu postów na swoje blogi.

5. Harmonogram pracy na najbliższe tygodnie/miesiące

Dłuższy pobyt w szpitalu sprzyja planowaniu. Możesz spokojnie zastanowić się, co chcesz robić w najbliższych tygodniach, czym musisz się zająć, a co może poczekać, co chcesz osiągnąć. To świetna okazja, by poszukać np. pomysłów na biznes czy – jeśli pracujesz w domu – pomyśleć nad nowymi sposobami pozyskania klienta. Nic nie stoi na przeszkodzie, by właśnie w szpitalu zaplanować ze szczegółami np. wakacyjną wycieczkę – zwłaszcza jeśli masz ze sobą np. tablet z dostępem do internetu.

6. Odnowienie kontaktów

Moja sąsiadka z sali wykorzystała czas bezczynnego leżenia na obdzwonienie wszystkich znajomych i rodziny. Normalnie nie ma czasu na to, żeby do kogoś na dłużej zadzwonić, ale w szpitalu każda godzina ciągnie się jak trzy godziny w domu 🙂

Może nie są to specjalnie odkrywcze sposoby na zabijanie czasu podczas pobytu w szpitalu, ale jeśli czeka Cię taka właśnie wątpliwa przyjemność w najbliższym czasie, a wiesz, że nie będziesz unieruchomiony w łóżku albo będziesz mógł zająć się czymś innym niż spanie i nabieranie sił – warto zastanowić się nad tym, co można robić w szpitalu. Tam czas naprawdę płynie zadziwiająco wolno, zwłaszcza w weekendy.

Sposób na freelance bez stresu: dywersyfikacja

Pobierz darmową listę 40 pomysłów na dywersyfikację dla freelancera. Pomysły podzieliłam na 4 grupy:

  • praca z klientami
  • wynajem w małym biznesie
  • zarabianie na wiedzy
  • bycie twórcą
 

Pobierz bezpłatną listę i zbuduj dodatkowe źródło dochodu!

Zdjęcie Agnieszki Skupieńskiej
O autorce: Agnieszka Skupieńska

Z wykształcenia polonistka, ale nigdy nie pracowałam w szkole. Jako freelancerka zaczęłam pracować w 2009 roku, pisząc teksty na zlecenie. Teraz uczę innych, jak zarabiać, nie wychodząc z domu. Mam też swój sklep internetowy, w którym można kupić akcesoria barmańskie.
Sprawdziłam, że praca w domu może być sposobem na życie. I to na całkiem niezłym poziomie 🙂

Subscribe
Powiadom o
guest

4 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Andrzej Krot
10 lat temu

Najważniejsze,żeby z tego szpitala wyjść zdrowym bez względu na to czy się tam poszło w dobrej kondycji czy chorym :).Pomysły może i nie odkrywcze ale warto sobie je przypomnieć.A temat całkiem fajnie zbiegł się ze zbliżajacymi sie świętami dlateko pozwolę sobie na złożenie życzeń zdrowych i pogodnych Świąt Wielkanocnych 🙂

Magda
10 lat temu

Pamiętam, jak 2 lata temu spędziłam w szpitalu 2 tygodnie… Gdyby nie to, że mój smarfon mógł robić jako router i miałam dzięki niemu internet w lapku, nie wiem, co bym zrobiła, chyba umarła z nudy 🙂

Mam nadzieję, że ze zdrowiem jest już u Ciebie dobrze,
pozdrawiam!

trackback

[…] je w spokoju poczytać w szpitalu, zwłaszcza jeśli kupi się przenośną lampkę. Dzięki niej nie przejmujesz się […]

Kot w Hełmie
Kot w Hełmie
7 lat temu

Jutro kłade sie do szpitala by wyleczyc moje kocie dolegliwosci. Trzymajcie za mnie kciuki. W wolnym czasie bede zbijac baki i lapac szpitalne myszy. Obym wrócił na czterech łapach