Architektka, specjalistka od PR, prawnik, tłumaczka, copywriterzy, specjalistka od reklam w mediach społecznościowych i wielu innych freelancerów wzięło już udział w mojej szkole dla freelancerów. 1 lipca otwieram zapisy na III edycję – tym razem z mocniejszym wsparciem w grupie na FB.
Skąd pomysł na taki kurs?
Gdy zaczynałam pracę jako freelancerka, a było to zimą 2009 roku, z określeniem „wolny strzelec” kojarzył mi się tylko dziennikarz. Nie miałam pojęcia, że można być wolnym strzelcem, pracować w domu na pełen etat i że to będzie kiedyś moim sposobem na życie. Nie miałam pojęcia, bo wtedy nie było blogów na ten temat, mało pisało się o tym w prasie, nie mówiło za wiele w telewizji. Nie było żadnej książki o pracy w domu.
Teraz jest lepiej, bo informacje o freelansie można znaleźć na przykład na blogach. Ale z szukaniem informacji na blogach jest tak, że trzeba wiedzieć, czego szukasz, żeby to znaleźć. Marzyło mi się stworzenie miejsca, gdzie w jednym miejscu będzie cała niezbędna wiedza, która przyda się freelancerom.
Zebrałam to, co wiem i to, co sprawdziłam we własnym biznesie w jeden duży kurs. 10 tygodni pracy, ponad 80 lekcji. Ale mam pewność, że w tym kursie jest wszystko: od tego, jak znaleźć niszę, do rozwiązywania problemów z klientami.
Czego dokładnie będziemy się uczyć w Akademii?
Wszystko, o czym będzie mowa w kolejnych lekcjach (materiały wideo, audio i tekstowe) to wiedza, która przyda się konkretnie freelancerom i wszelkim biznesom usługowym. Bo jakby nie patrzeć, można powiedzieć, że np. ogrodnik też w pewnym sensie jest freelancerem 🙂 A ponieważ od kilku lat prowadzę blog dla freelancerów, to wiem, jakie są bolączki i najczęstsze problemy w naszym „fachu”.
>> ZOBACZ Program kursu Akademia FreelancerPRO
Niektóre zagadnienia, jakie będziemy poruszać, to: typy osobowości, persona klienta, strategia freelancera, nisze rynkowe, USP, narzędzia do budowy marki, zdobywanie klientów, negocjowanie cen z klientem, wycenianie zleceń, najczęstsze problemy z klientami. Będzie sporo przykładów i – jak zawsze u mnie – mnóstwo konkretów, żadnego lania wody bez sensu.
Poza samą treścią kursu, którą umieszczę na specjalnej platformie kursowej (znają ją uczestnicy moich poprzednich kursów), będzie także grupa na Facebooku dla wszystkich uczestników. Będziemy się wspólnie motywować, wspierać, omawiać Wasze problemy. Będzie też dużo wspólnej pracy i rozmów: cotygodniowe live’y ode mnie, a jeśli będą chętni, to także grupowe spotkania w stylu mastermind, w których będzie można zadać pytania, uzyskać feedback innych członków grupy lub pochwalić się sukcesami. Albo po prostu poznać innych, którzy pracują jako freelancerzy 🙂
Ile to będzie kosztować?
Przygotowałam trzy pakiety do wyboru.
- Najtańszy pakiet (za 750 zł) to dostęp do platformy kursowej i do grupy.
- Drugi pakiet to także dostęp do platformy i grupy, a poza tym także kilka bonusów (m.in. e-book „Zostań freelancerem”, arkusze excel, zeszyty 52 pomysłów do druku). Koszt tego pakietu z bonusami to 790 zł.
- I trzeci, w którym możesz liczyć na moje wsparcie – konsultacje 1:1 oraz drukowany zeszyt ćwiczeń. Cena tego pakietu to 997 zł. Tu jest limit miejsc (10 osób).
KONKURS – Możesz mieć kurs za darmo!
Na kurs można będzie się zapisać od 1 do 9 lipca, ale już teraz można się postarać o darmowy dostęp 🙂
Zasady konkursu:
Pytanie konkursowe: Napisz, w czym pomógł Ci blog Tosieoplaca.pl. Czy coś na blogu szczególnie Cię zainspirowało, rozjaśniło w głowie, zmotywowało? A może któryś z moich produktów szczególnie Ci pomógł? Odpowiedz w dowolnej formie (tekst, zdjęcie, wideo – jak chcesz).
Gdzie odpowiedzieć na pytanie konkursowe? Możesz napisać odpowiedź w komentarzu pod tym pod tym postem, możesz umieścić ją na swoim blogu albo w mediach społecznościowych. Jeśli odpowiesz gdzie indziej niż pod tym wpisem, otaguj mnie (na Instagramie jestem jako aga.skupienska, na FB otaguj fanpage To się opłaca), dodaj też hashtag #konkursAFP – żebym wiedziała, że to Twoja odpowiedź na pytanie konkursowe 🙂 Możesz także podlinkować swoją odpowiedź w komentarzu poniżej.
Do kiedy trwa konkurs? Odpowiedzi można zgłaszać od dziś 22.06 do 28.06. Wyniki ogłoszę 30 czerwca, wtedy też skontaktuję się z wygranymi.
Co można wygrać? Do wygrania dwa dostępy do kursu Akademia FreelancerPRO.
Jednego zwycięzcę wybiorę wśród uczestników, którzy zostawią komentarz pod tym wpisem, a drugiego wśród tych, którzy zamieszczą odpowiedź na pytanie konkursowe w mediach społecznościowych lub na swoim blogu. Wybiorę odpowiedzi, które najbardziej mnie zaskoczą, wzruszą, albo najbardziej mi się spodobają.
Można wziąć udział w konkursie dwa razy – raz umieścić komentarz tu, na blogu, a drugi raz (żeby zwiększyć swoje szanse), opublikować odpowiedź na pytanie konkursowe w mediach społecznościowych.
Ze zwycięzcami skontaktuję się mailowo lub przez wiadomość prywatną w medium społecznościowym, w którym umieszczą odpowiedź. Dostęp do kursu i grupy na Facebooku zwycięzcy dostaną wtedy, gdy pozostali uczestnicy, czyli 1 lutego.
Chcesz dostać przypomnienie o starcie kursu?
Jak zwykle u mnie można zapisać się na listę osób oczekujących na kurs (tym razem jest to jednocześnie lista uczestników wyzwania Podwajaj zyski jako freelancer). Warto, bo zawsze osobom z takiej listy wysyłam zniżkę na pierwszy dzień sprzedaży (czyli 1 lutego).
Zapisy tutaj: Akademia Freelancer PRO
Agnieszko! Pomogłaś mi tak wiele razy, że nawet nie wiem od czego zacząć. Począwszy od tego, że zdałam sobie sprawę, że tworząc „coś z niczego”, jak blog pomagasz wielu osobom, nawet jeśli o tym nie wiesz – o utwierdziło mnie w tym, że to co robię ma sens. Początki tworzenia biznesu na moim blogu również oparłam na Tobie – Twojej wiedzy i doświadczeniu. To Twoja opinia zadecydowała ostatecznie o wyborze platformy do prowadzenia sklepu, dzięki Tobie ruszyłam z e-bookiem i postawiłam na e-biznes. Z resztą każdy Twój wpis, a szczególnie maile są dokładnie tym czego w danym momencie potrzebuję. Nawet… Czytaj więcej »
Blog Agnieszki otworzył mi szeroko oczy i dał wiarę, że mogę żyć tak jak chce. Wolny strzelec. Praca w korporacji męczyła mnie, a dookoła ludzie powtarzali mi, że przecież to daje poczuje STABILIZACJI. Ja zamiast tego codziennie czułam się przytłoczona, trafiając na blog Agi, wiedziałam, że bycie freelancem to coś dla mnie i otworzy mi to drzwi do WOLNOŚCI. Dostęp do Akademii byłby ogromnym wsparciem dla mnie, gdyż obecnie jestem w procesie tworzenia biznesu online.
Kilka mam przede mną już napisało, że przekazywana przez ciebie wiedza pozwoliła im rozpocząć pracę na własnych zasadach przy dzieciach. Ja też należę do tej grupy. W czasie urlopu macierzyńskiego skończył się okres mojej umowy o pracę. Na moje miejsce zatrudniono kogoś innego, po urlopie nie miałam już do czego wracać. Znalazłam w sieci twoją książkę „Zostań freelancerem”. Akurat była w promocji, więc wydałam grosze na coś, co zwróciło mi się już po pierwszych kilku stronach. Ta książka pozwoliła mi świadomie zadecydować o założeniu firmy bez zaskoczeń typu: „O, ZUS jest taki wysoki?”. To może będzie trochę dziwne, ale najbardziej… Czytaj więcej »
Na blogu Agnieszki znalazlam bardzo istotny dla mnie kurs-o tym jak zaczac zarabiac na pisaniu.Od dawna chcialam dzialac w tym kierunku,ale nie wiedzialam w jaki sposob.
Teraz juz wiem-bardzo serdecznie dziekuje i jestem pewna, ze znajde na blogu jeszcze wiele bezcennych wskazowek i odpowiedzi.
Wspaniale ze jest takie miejsce
Dziekuje i pozdrawiam serdecznie Ciebie Agnieszko i wszystkich free……😁👍
Agnieszko, mnie Twój blog w ogóle postawił na nogi. Uświadomił mi, że jestem freelancerem:D Wcześniej myślałam, że jedyna droga w samodzielnym funkcjonowaniu na rynku to firma, zespół i cała ta logistyka związana z zarządzaniem. Nie wychodziło mi to w ogóle – to nie moja energia i nie moje kompetencje. Aż wreszcie, trafiłam na Twój blog i dowiedziałam się, że jestem freelancerem. Ileż od tamtej pory mam luzu i spokoju. I śmieję się z tego mojego wcześniejszego ciśnięcia na zespół, na firmę, na nie-wiadomo-co. A najgorsze, że to było bardzo kosztowne. Odkąd zrozumiem, że jestem freelancerem, to działam zupełnie inaczej, lżej,… Czytaj więcej »
Bloga Agnieszki znalazłam w momencie, gdy pojawił się pomysł otworzenia własnej firmy. Znalazłam wiele cennych wskazówek, nabrałam troszkę odwagi na zasadzie „to może się udać”. Ale wciąż nie zrobiłam tego ostatecznego kroku do przodu, bo „wiem, że jeszcze o prowadzeniu firmy nic nie wiem”. Im więcej czytam, tym bardziej zdaję sobie sprawę, że to wciąż za mało 🙂 Co do autorki…Agnieszka bardzo zaimponowała mi tym, jak szybko i konkretnie odpowiedziała na mój e-mail, pomyślałam wtedy: „widać, że ta osoba poważnie podchodzi do swojej pracy i ludzi, którzy się do niej zwracają”. Na pewno zagoszczę tu na dłużej. I bardzo chcę… Czytaj więcej »
Agnieszko, na Twojego BLOGA trafilam w 2017 poczatkowo pomagal mi w zakresie tworzenia kursow I e bokow. W pozniejszych czasie zdobywalam wiedze o prowadzeniu firmy. Teraz efekt jest taki ze mam zarowno swoj kurs jak I firme😊 aktualnie Twoj blog wykorzystuje do zdobywania wiedzy o promocji I marketingu wlasnych produktow😊
A tutaj moje podziękowanie 🙂
http://agatadelanowska.pl/agnieszka-skupienska-to-sie-oplaca/
Piach perfidnie sypie w oczy, Kłody toczą się pod nogi, życie wrednie czymś zaskoczy, masz chęć jeszcze czytać blogi. Jeden, drugi, trzeci, czwarty, to już było, co za blagi; myślisz sobie – jakieś żarty, aż tu trafiasz na blog Agi. Polonistka – już mi bliska, uczy innych – jak ja przecież. Freelancerkę mi tu „wciska”, wnet rozumiem – chcę tak też. Książki świetne – bez ściemniania, artykuły pełne treści, masz chęć w domu zarabiania, to się w głowie ledwo mieści. Aga wspiera, poprowadzi, daje kopa do działania, u Skupieńskiej się nie nudzi, ma dar motywowania. „To się opłaca!” – krzyczy… Czytaj więcej »
W czym pomógł mi Twój blog i Twoja osoba? Kojarzyłam Cię z blogosfery. Trochę czytałam, podglądałam Twoje miejsca w sieci. Skusiłam się. Zaczęłam od ebooka o byciu freelancerem. On, a także Twoje posty zmotywowały mnie do coraz większej i co więcej bardziej przemyślanej pracy nad blogiem. Dodatkowym kopniakiem była motywacja, którą mi dałaś, prawdopodobnie bardzo nieświadomie, lajkując moje zdjęcia na IG. Pomyślałam wtedy, że skoro tak szanowana blogerka (i nie tylko!) odnalazła mój mały profil, to moje działania chyba serio coś dają. Nigdy nie napisałam Ci tego Agnieszko, ale tak: Dałaś mi ogromnego kopa i nieświadome wsparcie. Już wiem, że… Czytaj więcej »